Strona 2 z 13 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 123

Wątek: Rycerzy trzech

  1. #11
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,823

    Domyślnie Odp: Rycerzy trzech

    Ech skurczybyki,ale narobiliście mi smaka na Niski,hej...
    Pozdrav

  2. #12
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Rycerzy trzech

    Cytat Zamieszczone przez Browar Zobacz posta
    Ech skurczybyki,ale narobiliście mi smaka na Niski,hej...
    Hej ! ale tamte trasy nie są udostępnione turystycznie !
    Jak iść Panie Premierze ? jak iść ?
    gdy nie ma żadnych szlaków które by poprowadziły do celu

  3. #13
    Poeta Roku 2011
    Awatar Piskal
    Na forum od
    10.2008
    Rodem z
    Toporzysko/Toruń
    Postów
    2,277

    Domyślnie Odp: Rycerzy trzech

    Hej Wszmościowie! Mię się historyja owa podoba. Bez abominacyj czytać ją mogę. Tedy pierwszy daję kreskę, Roch Kowalski da drugą, a pan Michał oponentów wysiecze. Kufle w dłoń!

  4. #14
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,823

    Domyślnie Odp: Rycerzy trzech

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Hej ! ale tamte trasy nie są udostępnione turystycznie !
    Jak iść Panie Premierze ? jak iść ?
    gdy nie ma żadnych szlaków które by poprowadziły do celu
    No tak! W Waszym i moim przypadku to przeszkoda zaiste dyskwalifikująca...
    Pozdrav

  5. #15
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,243

    Domyślnie Odp: Rycerzy trzech

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    poczłapaliśmy kawałeczek drogą. Niedaleko.
    Jako się rzekło drogą nie wędrowaliśmy długo ale i tak zdążyliśmy się nią znudzić i ponarzekać, że Pan Hetman żadnej karczmy gdzieś tutaj wystawić nie raczył. Na mapie widniała co prawda jedna, ale daleko za plecami, a przesądni rycerze nie są skłonni wracać, skoro już do przodu poszli. Porzuciliśmy więc drogę po małym postoju na ostatnim mostku (Zagłoba się zbuntował i postanowił jakiś pasztet z Turka czy inną mielonkę z Tatarzyna wsunąć, miodem niestety ani winem nie popijając z powodu braku tak jednego jak i drugiego). Zostawiliśmy więc bity trakt po lewicy i zapuściliśmy się w dzikie ostępy. Wieść niesie, że w tej okolicy niejaki wachmistrz srogi Luśnia morduje każdego, kto ciekawy wzrok za jakąkolwiek niewiastą odwróci, mieliśmy się więc w wielkiej ostrożności aby w razie niebezpieczeństwa (czytaj - pojawienia się jakiejś białogłowy) czem prędzej udać się na z góry zaplanowane pozycje. Rozmowy zamilkły, głowy obracały się dookoła jak anteny radarowych stacji imć Pana Hetmana, oczy myszkowały po okolicy a uszy nadsłuchiwały sygnałów zagrożenia. Na szczęście oczy znajdowały jedynie łąkę za łąką a uszy wychwytywały czasem wyraźniejszy a czasem odchodzący w dal szum Dniestru. Wisłoka znaczy się Padła nawet propozycja, aby zbudować dłubanki i do centralnej stanicy RZ spłynąć, ale co krok pojawiające się na rzece porohy skutecznie nam ten pomysł wybiły z głowy.

    Wędrowaliśmy więc znów niekończącymi się łąkami nad wijącym się niżej Dniestrem (Wisłokiem znaczy się) i tylko gęsto rozstawione stanowiska strzeleckie nieznanej proweniencji wprowadzały w tę sielankę niejaki dysonans. Najwyraźniej wieści o wachmistrzu srogim Luśni nie były nic a nic przesadzone. Już widzieliśmy oczami wyobraźni te bielejące kości i nagie czaszki zawieszone nad wejściowymi drzwiami do jego samotni. Mieliśmy jedynie nadzieję, że nie będą to nigdy nasze czaszki...
    Czterech panów B.

  6. #16
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Rycerzy trzech

    Jak już wcześniej Waszmoście napisali, każden szedł był po swojemu, a imć Zagłoba fortelu chcąc użyć i drogę sobie skrócić, wybrał całkiem inną trasę, którą żeśmy z Wołodyjowskim przy wałach
    rycerze5.jpg
    wałkoniąc się w oczekiwaniu, z dala podziwiali:
    rycerze2.jpg
    radośnie się rechocząc, że pewnikiem pludry albo insze hajdawery przyjdzie mu na bobrowych rozlewiskach zmoczyć zanim się do kompaniji przedrze bez dolinę, która pomiędzy nami raczyła się rozkraczyć, obnażając całą swoją urokliwość:
    rycerze1.jpg rycerze3.jpg
    Wkrótce zewarliśmy m.in. szyki , i bezkresem pól dzikich i nieogarnionych, podziwiając okoliczne oczerety
    rycerze7.jpg rycerze8.jpg
    podrałowaliśmy ku najbliższej świątyni
    rycerze6.jpg
    Jako, że żadnych wojsk oblężniczych nie wypatrzyliśmy, z braku harmaty nafutrowaliśmy Zagłobę pasztetem, wmawiając mu „naści smoku kiełbaski”.
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  7. #17
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Rycerzy trzech

    W dzikim pędzie minęliśmy zabudowania napotkanego chutoru
    rycerze9.jpg
    i zagłębiliśmy się w nadrzeczne meandry
    rycerze10.jpg
    Woda na porohach szumiała "kęsim, kęsim, kęsim"
    rycerze14.jpg
    a my
    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    (...) Już widzieliśmy oczami wyobraźni te bielejące kości i nagie czaszki zawieszone nad wejściowymi drzwiami ...
    rycerze12.jpg rycerze13.jpg rycerze11.jpg
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  8. #18
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Rycerzy trzech

    Cytat Zamieszczone przez sir Bazyl Zobacz posta
    (...)
    Jako, że żadnych wojsk oblężniczych nie wypatrzyliśmy, z braku harmaty nafutrowaliśmy Zagłobę pasztetem, wmawiając mu „naści smoku kiełbaski”.
    Taka to była swawolna kompanija a przecież :
    Jak mawiali starożytni: kiedy w brzuchu pusto, w głowie groch z kapustą.- ( Zagłoba )
    A jeszcze gorzej kiedy wara wisi , a tu nie znajdziesz choćby jednego kuśtyczka zacnego miodu, tylko gonić i gonić
    i to za czym ?
    Za krętymi łęgami Dniestru przebranego za Wisłok
    .
    hmP1040218.jpg
    .
    Który na dodatek urwistymi zboczami bronił dostępu. Gdy chaszcze i oczerety ustąpiły na chwilę łączce ukazało się zagubione cmentarzysko.
    Miejsce owo onegdaj nazywane było Surowicą, było surową lekcyją nad mijającym czasem
    .
    hmP1040222.jpg
    .
    Dziś jeno zabłąkany wędrowiec tutaj trafi, a i on nie wiedzieć czemu ?
    Bo jak się stąd wydostać gdy rozległe wody otaczają wokół, broniąc dostępu
    .\
    hmP1040227.jpg
    .
    Szczęściem onym, które dotknęło rycerzy, był widok Chreptiowa a raczej resztek tej sławetnej stanicy kresowej
    Imć Kmicic obiecywał, że tam właśnie po 6 godzinach łazegi powitają nas gorącą strawą i napitkiem.
    No to hej szable w dłoń ! idziemy doń !
    hmP1040233.jpg
    .

  9. #19
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,243

    Domyślnie Odp: Rycerzy trzech

    Dodreptaliśmy, jak było wyżej powiedziane, na zasłużony, (odrobinkę) dłuższy odpoczynek. Karczma była otwarta, dawali piwo i jelenie polędwiczki z cebulką... a przynajmniej tak byśmy chcieli Bo kresowa stanica była opuszczona, okiennice zamknięte, informacja o żurku i piwie za rogiem (czyli za 5km) nawet lekko drażniła Nie było rady, wyciągnęliśmy z juków własne produkty, zagotowaliśmy wodę i pobiesiadowaliśmy chwilę przy tym, co sobie sami przynieśliśmy. Ciężki jest los wędrowca, na szczęście w miarę jedzenia staje się coraz lżejszy.

    Wzmocniliśmy się troszkę po czym znów ruszyliśmy w drogę. Po chwili wahania zamiast iść - jak na rycerzy przystało - drogą polną przez łąkę połasiliśmy się na nowiutki dukt oznaczony najbardziej skomplikowanym znaczkiem ścieżki jaki zna natura. I za karę po chwili znów musieliśmy się przez las przedzierać kierując się na starą, sprawdzoną drogę. Jak osiągnęliśmy biskupie dobra dzień zaczął się kończyć. A przed nami jeszcze był kawałek drogi... na szczęście ścieżka była wyraźna (choć, o zgrozo, nieoznaczona i nieudostępniona) więc wędrowaliśmy spokojnie łapiąc znikające w półmroku widoki. Jeszcze graniczne było widać, ale i chmury zaczęły nadciągać, wraz ze zmrokiem za chwilę zamknęły nam horyzont i zmusiły do wypatrywania raczej tego co pod nogami a nie gór dookoła.
    Czterech panów B.

  10. #20
    Bieszczadnik
    Na forum od
    10.2009
    Postów
    745

    Domyślnie Odp: Rycerzy trzech

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    ...Po chwili wahania zamiast iść - jak na rycerzy przystało - drogą polną przez łąkę połasiliśmy się na nowiutki dukt oznaczony najbardziej skomplikowanym znaczkiem ścieżki jaki zna natura...
    Nie spodobał Wam się szlak kurierów beskidzkich?

    Tak się zastanawiam którędy Was pociągnęło do Surowicy - czyżby przez Kiczerę?

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Rycerzy trzech - rzutem na taśmę
    Przez Dlugi w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 09-03-2013, 09:04
  2. Rajd Trzech Baców
    Przez WUKA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 27-03-2010, 21:20

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •