galeria forumowa - czy to ma sens ?

[don Enrico]

To jest wątek sumacyjny.
bo już wiele razy pojawiał się temat zdjĘć. Temat mi bliski.
Dlaczego ?
Bo mnóstwo razy zadawałem sobie to samo pytanie : po co ?????????? każdy idący w górki niesie aparat ???????
I co gorsza , nie rozumiem ??????? po co co robi mnóstwo zdjęć ????????
Przecież te zdjęcia i tak trafiają na HDDDDDDDDD
i jaka jest szansa , że ktokolwiek kiedyś je zobaczy .

widzę że temat jest za długi, może jutro go rozwinę
a może ktoś mi dopomoże ?

[Basia Z.]

To jest wątek sumacyjny.
bo już wiele razy pojawiał się temat zdjĘć. Temat mi bliski.
Dlaczego ?
Bo mnóstwo razy zadawałem sobie to samo pytanie : po co ?????????? każdy idący w górki niesie aparat ???????
I co gorsza , nie rozumiem ??????? po co co robi mnóstwo zdjęć ????????
Przecież te zdjęcia i tak trafiają na HDDDDDDDDD
i jaka jest szansa , że ktokolwiek kiedyś je zobaczy .

widzę że temat jest za długi, może jutro go rozwinę
a może ktoś mi dopomoże ?

Ma sens jak najbardziej.

Ale chciałam zwrócić Ci uwagę, że chyba nie jest tak źle.
Zdjęcia licznie się pojawiają i w relacjach i w specjalnych wydzielonych tematach, jest ich całkiem sporo.

Jakaś własna - samokrytyczna selekcja też jest wskazana. Gdyby tak każdy chciał wystawić wszystkie zdjęcia, które zrobił - nie dało by się tego oglądać.

[długi]

Niemal wszystkie zdjęcia drukuję i Joanna wkłada do albumu. Taka forma pozwala na wspólne przeglądanie z przyjaciółmi. I ... a pamiętasz... a wtedy.... i znów jesteśmy w górach. Przeglądanie nawet na dużym ekranie nie ma tego uroku, gdy karty szeleszczą.
Nie robię tysiąca zdjęć w czasie 3 dniowej wędrówki. Wychowałem się na kliszy i mam zagodowane 36 klatek, a nie xxxx GB pamięci

[don Enrico]

Ma sens jak najbardziej.

Ale chciałam zwrócić Ci uwagę, że chyba nie jest tak źle.
Zdjęcia licznie się pojawiają i w relacjach i w specjalnych wydzielonych tematach, jest ich całkiem sporo.
(...)

Tak,na forum nie jest tak źle, ale czy idąc za przykładem Długiego zadaję sobie pytanie czy jest sens tworzenia galerii rzeczywistej ?
Takiej, gdzie rzeczywiste fotografie tworzą klimat pomieszczenia przyozdabiając go.
.
Mamy wstępną zgodę na wejście na ściany "Zajazdu Pod Caryńską", ale czy to ma sens ?

[Pierogowy]

Fotimb na wiosnę ????

pisarze do piór....fotografowie(Dziewczyny jak i dostojni Panowie) do laboratoriumów
powoli,powoli dla wszystkich starczy miejsca...
:)

[buba]

Niemal wszystkie zdjęcia drukuję i Joanna wkłada do albumu. Taka forma pozwala na wspólne przeglądanie z przyjaciółmi. I ... a pamiętasz... a wtedy.... i znów jesteśmy w górach. Przeglądanie nawet na dużym ekranie nie ma tego uroku, gdy karty szeleszczą.
Nie robię tysiąca zdjęć w czasie 3 dniowej wędrówki. Wychowałem się na kliszy i mam zagodowane 36 klatek, a nie xxxx GB pamięci

Rowniez odbijam zdjecia do albumow. Papierowe zdjecie oglada sie zupelnie inaczej Poza tym te straszne historie roznych znajomych o padajacych dyskach i znikajacych zdjeciach- mozna sie koszmarow sennych nabawic
Mimo ze robie zdjec sporo wiecej niz dawniej to odbitek staram sie robic tyle co kiedys - wyjazd na weekend- jedna-dwie rolki filmu, wyjazd na 2-3 tygodnie- 10-15 rolek.

[Pyra.57]

Osobiście wybrane zdjęcia archiwizuję w formie fotoksiązki. Każdy wyjazd to fotoksiążka, moim zdaniem jest to naprawdę fajna forma. Również po selekcji wybieram moim zdaniem najlepsze zdjęcia i wtedy ladują one w fotolabie zapisuje je na duży format w ramki i na tzw góski ołtarzyk wieszam.

[Basia Z.]

Tak,na forum nie jest tak źle, ale czy idąc za przykładem Długiego zadaję sobie pytanie czy jest sens tworzenia galerii rzeczywistej ?

To ja już jestem zboczona, bo czytając "galeria" sądziłam, że chodzi o galerię wirtualną.

A galeria rzeczywista - ma sens, jak najbardziej. Nawet wiem, kto tu jest najbardziej predestynowany do jej tworzenia

[bartolomeo]

czy to ma sens ?

Ma. Trzeba ustalić proste warunki (format, dzień, godzina) i działać.

[bertrand236]

Ma. Trzeba ustalić proste warunki (format, dzień, godzina) i działać.

Chyba przegiąłeś. Dzień, godzina... Są ludzie, którzy mają sporo km do UG. Trzeba też wrócić, ale idea jest O.K. Może ten dzień, to mógłby być dzień KIMBu? Chociaż Tarnawa bardziej mi odpowiada..

Pozdrawiam