Chyba rozumiem hucu-ludzie chodzący po górach to gorsza kategoria turysty bo zamiast włóczyć się od rana do wieczora po knajpach,restauracjach i sklepach wybieramy góry gdzie niesiemy ze sobą wodę,kanapki itp.hucu gdybym miał włóczyć się tylko po knajpach i sklepach to i zapyziałe Działdowo mi wystarczy,a jak zabraknie to Olsztyn blisko.Gwarantuję Ci że nocleg nie w schronisku a na prywatnej kwaterze też znajde tam za jakieś 40-50 pln za dobę.Ale że w tych górach odpoczywam to wybieram opcje pozostania tym gorszym turystą w Bieszczadach.
Jeśli prowadzisz tam jakąś agroturystykę lub pokoje gościnne to proszę o namiar na priv cobym przez pomyłkę do Ciebie nie wstąpił by nie psuć Tobie i sobie nastroju



Odpowiedz z cytatem
Zakładki