Witaj Szaszka!

Zrobię dla Ciebie wyjątek i odpowiem teraz - tak, spotka Cię to szczęście, jak to określasz.
A gwoli pewnym zasadom - pewnie także w imię jakichś tam zasad olałaś mojego maila. Co Cię tak przeraża? Nie zjem Cię kobieto - wszystkie Was szanuję!

P.s.

Nie parę razy, ale raz!

Pozdrawiam