Rano dnia następnego, w sobotę znaczy się, budzik wyrwał nas ze snu znacznie za wcześnie. Czy Wasze budziki też tak mają, że dzwonią zawsze za wcześnie?Zebraliśmy się w czasie lekko przekraczającym normę, wgrzmociliśmy jakieś śniadanko i ruszyliśmy w świat. Już w trzyosobowym gronie, bo ze Szwejkowa porwaliśmy jedną turystkę
A świat był z rana znacznie ładniejszy niż wieczorem. Przede wszystkim było jasno i... biało! Śnieg, wszędzie dookoła leżał długo wyczekiwany śniegBez problemów dotarliśmy do Nowego Łupkowa i dopiero po dojechaniu do głównej drogi zorientowaliśmy się, że śniegu przez noc napadało całkiem sporo - bo tak jak Nowy Łupków był elegancko odśnieżony (sobota, gdzieś ok. 7 rano) tak droga Komańcza-Cisna wcale
Ale pełni nadziei skręciliśmy w prawo, wieczorem postanowiliśmy bowiem rozpocząć wędrówkę w Roztokach G. i granicą dojść do Balnicy. Jak gdzieś ma być śnieg to na granicznym! A skoro na drodze leży miejscami 10cm białego, to na granicznym może być pełna, zwarta pokrywa.
Pełni optymizmu z trudem wdrapaliśmy się na przełęcz pod Matragoną (jeszcze 100m i byłby kłopot, auto zaczynało się ślizgać) a za przełęczą ruszyliśmy z kopyta - gmina Cisna zdecydowanie poważniej potraktowała nocne opady, droga była odśnieżona a zjazd z przełęczy nawet posypany jakimś czernidłem. Ani się spostrzegliśmy jak minęliśmy Majdan, Liszną i dojechaliśmy do Roztok. Śniegu nie było specjalnie więcej niż na przełęczy pod Matragoną, ale był!
Przygotowaliśmy się do drogi, narzuciliśmy na plecy nasze ulubione plecaki i podrałowaliśmy na Przełęcz nad Roztokami. Zajęło nam to mniej więcej tyle samo czasu co latem, śniegu na drodze było cały czas tyle co w Majdanie czy w Łupkowie. Na przełęczy mały postój i kontrola paszportówa że duło zacnie to szybko zaszyliśmy się w las i zaczęliśmy podchodzić...
I jak tylko weszliśmy w las pomyśleliśmy tęsknie o pozostawionych w Rzeszowie rakietach. No ale, kurka wodna, kto by brał rakiety na błoto? No nic, śnieg był tak mniej więcej do pół łydki a czasem tylko w większych zaspach do kolan. Damy radę, nie takie rzeczy się robiło!![]()
Zakładki