Figurka pokonując daleką drogę, bo aż z Ukrainy -wczoraj dotarła do mnie ;-) Dziękuję za nią i za jej przekazanie Myślę, że idealnie wkomponowała się w kuchni na piecu ;-)))
figurka.JPG
Ostatnio edytowane przez Jimi ; 05-07-2013 o 20:48
"Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.
No właśnie.
Wy - wyszliście za potrzebą.
Manio (solista, gitarzysta) - zbyt wcześnie wyjechał.
Ognisko - zaczęło przygasać.
I tak impreza, jeszcze przed północą, zaczęła się zbliżać ku schyłkowi.
A swoją drogą to uważam, iż Prezydent KIMB powinien z imprezy wychodzić jeśli nie ostatni, to przynajmniej jako jeden z ostatnich. Przypominam sobie, że ja w Ustrzykach Grn. w 2008 r. siedziałem do godz. 2-giej w nocy. Aż małego kotka „zakontraktowałem” od ciężarnej kotki w ZpC. Potem mnie oszukano na tym „kontrakcie”, ale to już zupełnie inna historia. Pretensji nie mam.
Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
Stały Bywalcze czy ty chcesz komuś zaimponować swoimi ironicznymi wpisami? Twoje wpisy mają nutę podtekstu, można je interpretować w różny sposób, nie koniecznie na plusie. Może wyjaśniłbyś co ty chcesz w ten sposób osiągnąć?
Stały Bywalec lubi relacjonować wydarzenia ze wszystkimi szczegółami, nieraz niezbyt dyskretnymi.
Nie wiem, czy ma jakiś w tym cel.
Sensacji szuka. Mimo wszystko było miło wpaść na KIMB i mam nadzieję, że w następnym roku przybędzie więcej osób, zarówno chętnych na spotkanie jak i na uczestniczenie i pomoc w przygotowaniach
Ostatnio edytowane przez bieszczadzka kuna ; 06-07-2013 o 15:13
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki