Muszę.
W dniach 7- 25 maja br. mam już zaklepany pobyt w Sękowcu. W tej sytuacji nieuczestniczenie w KIMB byłoby afrontem z mojej strony.
Będę chyba, jak zwykle, z piękniejszą połową (choć dziś się odgraża, że nie pojedzie) oraz z Żabkami (same zaproponowały wyjazd w Bieszczady w tym terminie). Może jeszcze przytargamy ze sobą, również jak zwykle, Ojca Prowadzącego.
Niezależnie od tego proszę, aby na tę listę zapisały się
3 moje faworytki (wymieniam w kolejności alfabetycznej):
1. Bieszczadzka Kuna z Las Vegas. Miss (nie)zaspokojonego pożądania.
2. Chwastkówna (nick Chwastek na zielonym forum). Miss intelektu i erudycji.
3. Lucy. Miss wszechstronna. Gdyby nie mogła sama przyjechać, niech choć przyśle Sonkę.
Zakładki