Ale z tym problemem borykają się wszystkie forach, jakie znam.
I na ogół ludzie znajdują jednak życzliwe odpowiedzi.
Zawsze się znajdzie ktoś życzliwy (bez cudzysłowia), który odpowie na nawet najbardziej banalne pytania.
W dwóch znanych mi forach wydzielono osobny wątek (nie podforum a tylko jeden wątek, który jest przyklejony do góry) - o nazwie "Pytania początkującego górołaza" lub na drugim forum "Pytania ogólne o szlaki, trudności, wycieczki", gdzie kierowani są (z zyczliwą prośbą) wszyscy początkujący, a nawet moderator przekleja tam pytania i inne "początkujące" wątki zamyka.
Może to jest jakieś rozwiązanie ?
"Pytania początkujących Bieszczadników".
Oczywiście takie rozwiązanie wymaga znacznego zaangażowania ze strony moderatorów.




Odpowiedz z cytatem
Zakładki