Oj pięknie tam jest... temat do dyskusji: jak długo wytrzymujecie bez prądu? My zagorzali netowi maniacy, niby się cieszyliśmy, ale czegoś brakowalo... graliśmy w chińczyka, śpiewaliśmy (trafił się wreszcie człowiek z gitarą i głosem), w karty i kosci tez próbowaliśmy... A jednak mimo zakazu na jadalni w bacówce - ciągle komuś coś pikało (i to nie nam) - eh te telefony....

Byliśmy na Sinych Wirach - piękności!

Pozdro



Wiadomość została zmieniona (17-06-03 18:11)