>Chyba, że ktoś chce przejść San w bród dla sportu.

Dokładnie - pewnie o to chodziło :)
Zawsze można jeszcze pójść potokiem Głębokim, wejść wraz z nim do Sanu i przejsć na drugą stronę :) Też dla sportu - sam tak szedłem, ale nie w deszczu :)