Może ktoś zechce posłuchać?

[WUKA]

O Bieszczady, wiersze, piosenki i ich znakomitych Wykonawców, plany i radzenie sobie z uciekającym czasem , pięknie pyta w jednym z najlepszych wywiadów pani Iwona Rzeszotek z Radia PiK. Działo się w lutym ale zapraszam do wysłuchania teraz...: http://archiwum.radiopik.pl/service.go?action=details&show.Record.id=122284


Szczegóły nagrania
archiwum.radiopik.pl

Zapraszam i pozdrawiam. WUKA

[partyzant]

Wysłuchałem audycji z dużą przyjemnością, zaszumiał mi muzyką las, co z wiatrem gra w duecie i zrobiło mi sie w żuciu ładniej. Dziękuję.

[WUKA]

Dziękuję, partyzancie, pozdrawiam serdecznie, wukowo !

[maciejka]

Oczywiście, że chcę posłuchać!
WUKO, bardzo dziękuję za zaproszenie:-)
Audycja znakomita! Specjalnie ją odłożyłam na zwykły dzień tygodnia, żeby na chwilę zwolnić, wejść w inny świat, zrobić sobie małe święto:-)
I zjawiłam się u Ciebie, w poniedziałek, na podwieczorek - było ciepło i smakowicie:-)
Posłuchałam opowieści o życiu, ludziach, wierszach, muzyce, spotkaniach i miejscach.
Podziwiam za siłę działania, za rozpęd, za pomysł na siebie wyrażany przez misternie spisane emocje, wspomnienia, za kontakt z innymi...i wiele innych cech...A również za ten święty spokój, który emanuje nawet z eteru radiowego:-)
Gratuluję i życzę spełnienia na tej niezwykłej drodze.

[WUKA]

Dziękuję Ci, maciejko, za te ciepłe, serdeczne "odwiedziny". To wielka radość móc gościć w dalekim Toruniu kogoś, kto podobnie widzi, słyszy, czuje Bieszczady. Robi się wtedy jakoś przytulniej i cieplej. Pozdrawiam Cię bardzo wukowo z nadzieją na wspólny warszawski koncert Ciszy Jak Ta!

[maciejka]

WUKO czy będzisz gościć na koncercie w Warszawie 26.04?

[WUKA]

Nie wyobrażam sobie inaczej !!

[maciejka]

Nie wyobrażam sobie inaczej !!

Super! Do zobaczenia!:-)))

[Wojtek z Zielonki]

Nie umiem tak pięknie pisać jak partyzant, ale czuję to samo.
Zobaczyć WUKĘ na żywo ! Jestem mile zaskoczony
Pozdrawiam !

[partyzant]

Wojtku ! Ja tylko zaczerpnąłem kilka słów z audycji i przyznaje, że bardzo mi bliskich. Czytam to co piszą "nasze" kobiety i z podziwu wyjść nie mogę. One dotykając nawet codziennych słów
zamieniają je w coś lepszego.