Rycerze trzej, ale we czworo, wędrują sobie gdzieś po Dzikich Polach, a ja pewnego ranka zapakowałem się do auta i pomknąłem w siną dal. Miejsce znalazłem sobie wyborne, skąd do Niżankowic bliżej niż do Birczy a do Dobromila niewiele dalej.
Gdyby nogi rozpędzić, to na obiad byłbym pod niżankowicką cerkwią
albo na dobromilskim cmentarzu...
Niestety, przejścia graniczne są zbyt daleko od siedzib ludzkich Ale nic to, miejsca w okolicy sporo i jest gdzie połazić
Zakładki