Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 46

Wątek: 3 wsie...

  1. #21
    Bieszczadnik Awatar Wojtek z Zielonki
    Na forum od
    11.2012
    Rodem z
    Zielonka
    Postów
    258

    Domyślnie Odp: 3 wsie...

    Tomku, w sierpniu będę przy kapliczce i na cmentarzu, a co do dzwonnicy wTtworylnem, to byłem, na cmentarzach (Bożenkę bolały nogi i...), jak dożyję, to będę tam - na pewno.
    Pozdrawiam !

  2. #22
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: 3 wsie...

    kiedy konkretnie ? ...
    Jak byłeś na cmentarzu - to schodki mijałeś ....

  3. #23
    Bieszczadnik
    Na forum od
    10.2009
    Postów
    745

    Domyślnie Odp: 3 wsie...

    Cytat Zamieszczone przez skylux Zobacz posta
    Schodów ci tam dostatek, do wyboru, do koloru (chociaż przeważa zielony) Wczorajsze trzy, jedne do góry, drugie na dół.
    Skylux-ie właśnie o te z pierwszego Twojego zdjęcia mi chodzi. Objaśnij mi gdzieżem je minął

  4. #24
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: 3 wsie...

    choć nie pytany - odpowiem - PO PRAWEJ stronie , idąc w kierunku Tworylczyka. Kawalątek za dzwonnicą ( która to, jest po LEWO)

  5. #25
    Bieszczadnik
    Na forum od
    10.2009
    Postów
    745

    Domyślnie Odp: 3 wsie...

    Cytat Zamieszczone przez tomas pablo Zobacz posta
    choć nie pytany - odpowiem - PO PRAWEJ stronie , idąc w kierunku Tworylczyka. Kawalątek za dzwonnicą ( która to, jest po LEWO)
    Po prawej stronie nie widziałem nic między pierwszymi ruinami za bobrowiskiem a kasarnią. Czy te schody prowadzą do tych właśnie pierwszych ruin? Czy to tam był dwór?

    Zostawiam toboły koło cmentarza i wiedziony ciekawością podchodzę nad potok. Zatrzymuje mnie zagrodzona za potokiem droga i obawa aby facjaty na FB nie oglądać. Nie widać nikogo z mieszkańców spod adresu "Hulskie 2", później z gazety dowiedziałem się, że aktualnie zamieszkują na Krywym a w planach nie mają powrotu do Hulskiego - przynajmniej nie w najbliższym czasie. Wycofuję się pod cmentarz i po zabraniu tobołów ruszam w stronę ruin młyna. Prosto nie będzie - po drodze mam jeszcze jednego mieszkańca tej doliny i mimo sprzecznych informacji co do jego nastawienia do turystów nie mam zamiaru testować jego humoru. Po drodze robię jeszcze zdjęcie spalonego domu Henriego a kawałek dalej kątem oka zauważam jakiś ruch za drogą. Widzę 2 piękne zaskrońce, jeden od razu uciekł a drugi dał się złapać na fotkę, choć ciężko było bo pies do niego się wyrywał. Dalej na drodze zakaz przejścia, wjazdu - wszystkiego. Sprawdzam lewą stronę potoku - niezbyt korzystna by nią iść, lepiej już było by iść korytem Hulskiego, ale to zbyt blisko zabudowań - obawiam się psów. Z geoportalu pamiętam, że zdjęcia lotnicze pokazywały łąki na południowy wschód od zabudowań. Zdjęcia stare, łąk może nie być ale postanawiam właśnie tamtędy obejść gospodarstwo. Ok. 200m przed domem skręcam w prawo i przez łąki zaczynam obchodzić. Nawet nieźle się idzie, muszę pokonać jeden jarek, za nim widzę przez drzewa, że na pastwisku pasą się 2 konie. Wyskrobuję się z jarku, przechodzę drut kolczasty i górą pastwiska zamierzam iść w kierunku Sanu. Pies zobaczył konie i ciągnie mnie w ich stronę. Konie również nas zobaczyły i zaczęły kłusem do nas się zbliżać, nie okazując w ogóle chęci zatrzymania - zacząłem szukać w pamięci informacji czy konie są agresywne i mogą zaatakować? Zatrzymały się pół kroku przed nami (a właściwie przede mną, bo pies jak wcześniej mnie ciągnął w ich kierunku to teraz był od nich oddalony na ile tylko pozwalała długość smyczy), odwracam się i idę dalej a na plecach czuję ich oddech - nic nie dawało odganianie. W końcu drugi koniec pastwiska, drut kolczasty, znów jarek po którego pokonaniu postanawiam wracać już na drogę. Okazało się że zszedłem na nią niedaleko zasieków na drodze pop drugiej stronie gospodarstwa, teraz już trochę spokojniejszy starą drogą idę w kierunku ruin młyna. Droga coraz bardziej wznosi się ponad potok aż w końcu skręcam w ścieżkę w lewo by cyplem mając w dole po lewej potok Hulski a po prawej San dojść do ruin młyna. Dłuższa przerwa, głowa zaczyna mnie boleć - znak odwodnienia. Zapasy picia mi się kończą, zostało mi tylko 0.7 jakiegoś izotoniku. Do pustego już PET-a nabieram ok. 0.5l wody z Hulskiego zanim pies zaciekawiony podbiegł i zmącił mi wodę. Uznaję, że tyle do końca wędrówki powinno wystarczyć. Ale którędy iść dalej...?
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  6. #26
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: 3 wsie...

    zaraz za bobrowiskiem - pierwsze to -pozostałości po dworze ( przed rozlewiskiem - to po prawej -filary stodoły , po lewej - stajnia ) .Dwór stał naprzeciw cerkwi. Strażnica , to te schodki i piwnica. Przy samej drodze, najbliżej cmentarzy.

  7. #27
    Bieszczadnik Awatar Wojtek z Zielonki
    Na forum od
    11.2012
    Rodem z
    Zielonka
    Postów
    258

    Domyślnie Odp: 3 wsie...

    Cytat Zamieszczone przez tomas pablo Zobacz posta
    zaraz za bobrowiskiem - pierwsze to -pozostałości po dworze ( przed rozlewiskiem - to po prawej -filary stodoły , po lewej - stajnia ) .Dwór stał naprzeciw cerkwi. Strażnica , to te schodki i piwnica. Przy samej drodze, najbliżej cmentarzy.
    I wreszcie wszystko jasne. Wszędzie tam byłem, mam fotki, muszę tylko nauczyć się je wrzucać do postów. Tomku, nie dotarłem z Cisowca do Chocenia, ale to inna historia.
    Pozdrawiam !

  8. #28
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: 3 wsie...

    Cytat Zamieszczone przez Wojtek z Zielonki Zobacz posta
    Tomku, nie dotarłem z Cisowca do Chocenia, ale to inna historia.
    Pozdrawiam !
    oj, żałuj !!! teraz tam musi być pięknie !

  9. #29
    Bieszczadnik Awatar Wojtek z Zielonki
    Na forum od
    11.2012
    Rodem z
    Zielonka
    Postów
    258

    Domyślnie Odp: 3 wsie...

    Cytat Zamieszczone przez tomas pablo Zobacz posta
    oj, żałuj !!! teraz tam musi być pięknie !
    wiem, ale Bożenkę mam jedną, a Choceń zaliczę innym razem (już byłem na szczycie). Może szlak z drugiej strony będzie lżejszy.
    Pozdrawiam !

  10. #30
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: 3 wsie...

    o ile mówisz , ze byłeś na górce...to dalej już z górki, parę kroków mieliście ...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Opuszczone wsie, fabryki, ruiny cerkwi itp.
    Przez Staszek Paliwko w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 22
    Ostatni post / autor: 28-09-2013, 15:26
  2. Dawne wsie: Fedkowskie!
    Przez Pastor w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 22
    Ostatni post / autor: 25-07-2013, 17:34

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •