Dzis znow wedrujemy fragmentem torfowiska, wraz z poskrecanymi sosnami i brzozami przegladamy sie w oczkach wodnych.











Cos jest w powiedzeniu ze "chodzenie po bagnach wciaga" ;-)



Wylazimy na wieze widokowa ale ciekawszy jest widok spod wiezy na bajorka niz z gory





W najblizszej okolicy jest tez wiatka- w przypadku braku pasnika wlasnie ją bralismy pod uwage na nocleg



Pozniej zjadamy jeszcze smazony ser w schronisku pod Muflonem,





z widokiem na Duszniki i wsrod towarzystwa kuracjuszy o sredniej wieku okolo 70 lat. Juz ktorys raz zauwazamy ze ta grupa wiekowa jest duzo radosniejsza od wielu naszych rowiesnikow, ma wiecej marzen, pomyslow i ciekawych planow na przyszlosc...

Do Kłodzka jedziemy autobusem- fajnie ze sie akurat trafil jeden z moich ulubionych modeli



wiecej zdjec
https://picasaweb.google.com/1122023...y_Bystrzyckie#