A ja przez Balnicę wracałem. Właśnie zaraz się zacznie. A co się zacznie? Podchodzenie z rowerkiem pod górę. Bo zjechać do Osadnego to się może tędy da, ale wyjechania pod górę to sobie nie wyobrażam.
Zjeżdżając i prowadząc (bo nie zawsze się dało) tak sobie myślałem, że w drugą stronę to musi być przechlapane, bo cały czas trzeba pchać rower.
Zamieszczone przez Wojtek Pysz
Wkrótce się zaczęło. Droga na przełęcz Żebrak jest wprawdzie asfaltowa, ale nie jest całkiem płaska. Kiedyś jednak każda droga się kończy.
Przez Żebrak też jechałem, ale w przeciwnym kierunku
Ostatnio edytowane przez krzychuprorok ; 23-05-2013 o 17:36
Zakładki