Teraz to chyba ciężko znaleźć coś tańszego na Słowacji.
Ile to już razy było, że zanim się zatrzymało, zeskoczyło z siodełka, otworzyło sakwę, wyciągnąłeo torbę z aparatem i... i było już za późno, żeby zrobić zdjęcie jakie się chciało. Mały aparat jest już u mnie na liście rzeczy potrzebnych.




Odpowiedz z cytatem
Zakładki