Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: piechotą na KIMB do Sękowca

  1. #1
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie piechotą na KIMB do Sękowca

    Gdyby posłuchać jak to różnymi sposobami ludziska na KIMB zdążali to ułożyło by się fajne opowiadanie o wielu rozdziałach.
    To jest jeden z nich. Nie tak długi jak Piskalowy, bo i kilometrów mniej miałem do pokonania.
    Trasa jakoś tak się sama ułożyła w szlak architektury. Dajmy na początek leską farę która prezentuje się niczym zamek na Loarą
    .
    .hm13_8102.jpg
    .
    Dalej droga prowadziła do do Ustrzyk Dolnych , gdzie miałem zawodowe obowiązki do wykonania
    po zrealizowaniu ich poczułem się wolny i śmignąłem na południe.
    Nie, nie to zakrawa tandetą wielokroć powtarzaną, ale cóż ja poradzę że ten widoczek na Lutowiska zawsze mnie ujmuje
    a szczególnie w objęciach rozkwitającej wiosny.
    .
    hm13_8107.jpg
    .
    więc jak jestem na szlaku architektury nie można pominąć cerkiewki w Chmielu
    .
    hm13_8121.jpg
    .
    ani kresowej stanicy Pana Wołodyjowskiego, która od pewnego czasu utknęła w miejscu, (może czeka aż drewno nabierze właściwego kolorytu)
    .
    hm13_8104.jpg
    .

  2. #2
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie Odp: piechotą na KIMB do Sękowca

    Zapowiada sie dobrze. Czekam na dalsze opowiadanie.
    Pozdrawiam
    bertrand236

  3. #3
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2007
    Rodem z
    Puławy (te lubelskie)
    Postów
    265

    Domyślnie Odp: piechotą na KIMB do Sękowca

    Zaśmiecę wątek:)
    Jakoś tak mnie naszło po przeczytaniu tego wstępu

  4. #4
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: piechotą na KIMB do Sękowca

    Cytat Zamieszczone przez PaweleS Zobacz posta
    Zaśmiecę wątek:)
    Jakoś tak mnie naszło po przeczytaniu tego wstępu
    Lubię takie zaśmiecanie

    Cytat Zamieszczone przez bertrand236 Zobacz posta
    Zapowiada sie dobrze. Czekam na dalsze opowiadanie.
    Pozdrawiam
    Czekasz na dalsze ? A wiesz że to od Ciebie się zaczęło ?
    Kiedyś , dawno dawno temu, niejaki Bertrand pisał w jednej ze swoich relacji że błąkał się po dawnej wsi Ruskie.
    Jakie znowu Ruskie ? - pomyślałem wtedy, co on znowu zmienia historię ? Gdyby to była nazwa wsi Bojkowskie, albo Łemkowskie, no choćby Ukraińskie ? to prawilno , ale Ruskie ?
    Nie, takiej wsi nie ma i nie było w Bieszczadach - przyszło mi do głowy, ale zacząłem przeczesywać mapę i odnalazłem to miejsce które nie wyglądało zbyt ciekawie.
    Mięło trochę czasu i przy okazji kimbowania postanowiłem w tym roku zweryfikować te informacje.
    Porzuciłem pojazd przy kapliczce
    .
    hm13_8112.jpg
    .
    i udałem się piechotą do ..... najbliższego sklepu. W miejscowości Chmiel jest to jedyny sklep więc stanąłem grzecznie w kolejce.
    Gość przede mną kupował piwo i cytrynę. Ja kupowałem piwo i pomidora, od tego zaczęła się rozmowa która wykazała różnice kulinarne pomiędzy turystami a miejscowymi
    hm13_8116.jpg
    .
    Po miłej rozmowie okraszonej konsumpcją nie pozostało nic innego jak udać się w stronę przepływającego opodal Sanu
    aby odszukać co zostało po Ruskim.
    Niestety nie miałem specjalistycznego obuwia więc trzeba było ściągnąć gacie i myk na drugą stronę,
    a woda była tak cieplutka, jak jeszcze nie widziałem
    .
    hm13_8128.jpg
    Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 28-05-2013 o 14:54

  5. #5
    Powsimorda h.c.
    Awatar Marcowy
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    Zacisze
    Postów
    2,663

    Domyślnie Odp: piechotą na KIMB do Sękowca

    To ja też trochę zaśmiecę

    Z kroniki wynika, że dzień po Tobie przekraczaliśmy San w tym samym miejscu. Ruch w tym Chmielu jak na Marszałkowskiej... Do Ruskiego nie dotarliśmy, ale i tak czuliśmy się jak zdobywcy

    P5200293.JPG

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    W miejscowości Chmiel jest to jedyny sklep więc stanąłem grzecznie w kolejce.
    Gość przede mną kupował piwo i cytrynę. Ja kupowałem piwo i pomidora
    A ja piwo i loda. Żeby nie było, lód dla dziecka.

  6. #6
    Bieszczadnik
    Na forum od
    10.2009
    Postów
    745

    Domyślnie Odp: piechotą na KIMB do Sękowca

    Cytat Zamieszczone przez Tomek Zobacz posta
    Strasznie niski poziom Sanu w tym miejscu...

  7. #7
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: piechotą na KIMB do Sękowca

    Super jest takie brodzenie po kamieniach obmywanych podgrzewaną wodą w asyście słoneczka.
    Na drugim brzegu samu powitały mnie okazałe zielone badyle , które dokładnie zasłaniały jakiekolwiek ślady ścieżki czy też drogi
    .
    hm13_8130.jpg
    .
    Pozostało wykonać samemu ścieżkę w stronę polanki. Jeszcze parędziesiąt metrów do góry i gdy odwróciłem się to zamurowało mnie.
    Byłem już powyżej nadrzecznych krzaków i odsłonił się rozległy zielony pejzaż
    Przejeżdżając wielokrotnie drogą zarośniętą po obu stronach nie zdawałem sobie sprawy że w Chmielu
    są takie śliczne połoninki (tu na zdjęciu podchodzące pod Otryt)
    .
    hm13_8133.jpg
    .
    Pognałem jeszcze wyżej, tym bardziej że kusiła odnaleziona w trawie ścieżka która wciskała się pomiędzy drzewa.
    Pozostało dowiedzieć się dokąd ona prowadzi ?
    A zaprowadziła mnie do tajemniczych obiektów położonych na grzbiecie tej obnogi
    .
    hm13_8136.jpg. hm13_8140.jpg

  8. #8
    Powsimorda h.c.
    Awatar Marcowy
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    Zacisze
    Postów
    2,663

    Domyślnie Odp: piechotą na KIMB do Sękowca

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Na drugim brzegu samu powitały mnie okazałe zielone badyle , które dokładnie zasłaniały jakiekolwiek ślady ścieżki czy też drogi
    Widoczna ścieżka do Ruskiego jest na wysokości leśniczówki Hulskie (Chmiel nr 25) - z drugiego brzegu wygląda na dość szeroką, możliwe, że służyła nawet pojazdom. Ale Ty przeprawiałeś się chyba trochę wyżej, tj. na wysokości cerkwi?

    Edit: znalazłem nawet na fotce - po prawej widać zejście nad wodę, przesieka biegnie w lewo.

    Ostatnio edytowane przez Marcowy ; 29-05-2013 o 17:18

  9. #9
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: piechotą na KIMB do Sękowca

    Cytat Zamieszczone przez Tomek Zobacz posta
    (...) Ale Ty przeprawiałeś się chyba trochę wyżej, tj. na wysokości cerkwi?
    (...)
    Dokładnie tak było. Obok cerkwi skosem zbiegała dróżka w stronę rzeki i nią się udałem, a na tą o której piszesz (na wysokości leśniczówki) trafiłem w drodze powrotnej.
    .
    Stojąc przy tych tajemniczych budowlach można było podziwiać kolejne odsłony "zielonych bieszczadzkich zieloności" które właśnie o tej porze roku pozwalają się zajadać do woli i wszystko to moje, jak okiem sięgnąć żadnego żywego stworzenia
    .
    hm13_8147.jpg
    o nie, przepraszam, na sąsiednim pagórcu spaceruje sobie dostojnie jakaś rogacizna.
    Przyczajony w krzakach nie przeszkadzam i aparat też cichutko łapie kolejne ekspozycje.
    .
    hm13_8150.jpg
    .
    Po chwili z krzaków wyłania się drewniany domek z zielonym dachem, tak wkomponowany w krajobraz że trudno go wypatrzeć.
    Czyżby dawni właściciele postanowili powrócić znów na swe łąki ?
    .hm13_8171.jpg
    a horyzont zamyka zielony Otryt
    Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 29-05-2013 o 20:12

  10. #10
    Bieszczadnik Awatar maciejka
    Na forum od
    07.2009
    Postów
    1,862

    Domyślnie Odp: piechotą na KIMB do Sękowca

    O rety, jakie piękne te zieloności!
    Czuję się zainspirowana:-)
    A jeśli woda będzie płytka i ciepła to zamierzam kroczyć tę drogą! :-)

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Jakżem rowerem na KIMB do Sękowca jechał
    Przez Wojtek Pysz w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 32
    Ostatni post / autor: 31-05-2013, 09:03
  2. Droga do Sękowca i Zatwarnicy
    Przez Stały Bywalec w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 08-11-2008, 18:57
  3. KIMB na piechotę !!!???!!!
    Przez Indy w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 16-03-2004, 09:55
  4. 1 maj - dojazd do Sękowca
    Przez Piotr w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 28-04-2003, 23:31

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •