Cytat Zamieszczone przez skyrafal Zobacz posta
Zapytam jeszcze o urządzenia. Może to się trochę wyda idiotyczne, ale ostatnio oglądałem tablet Lenovo A2107A z ekranem 7 cali. Ma wbudowany GPS i jak zapewniał sprzedawca dość długo pracuje na wewnętrznym akumulatorze - coś koło 6-8h.
Nie wierzę, że ekran 7cali będzie pracował 6-8h na wewn. zasilaniu - szczególnie z ciągłym GPS. Kiedyś łaziłem z PDA z zainstalowanym OZI - wytrzymywał ok. 3h, do niego w razie W podpinałem zewnętrzne zasilanie z 4 akku Eneloop (w sumie dawało napięcie ładowania) i tym sposobem byłem w stanie opędzić tym dzienną wedrówkę. Minusy - krótki czas użycia i brak wodoodporności. Garmin (etrex Legend HCx) nie ma problemu z działaniem na akku, na których aparat foto już nie ciągnie, zestaw akku przeznaczonych dla niego eneloopów (2000mAh) ciągnie spokojnie ponad jeden dzień ciągłej pracy. Tyle że w tym modelu w dzień nawet w zacienionym miejscu podświetlenia ekranu używać nie trzeba.
Tableta nie rozważasz chyba jako nawigacji lotniczej?

Cytat Zamieszczone przez skyrafal Zobacz posta
Prawdę mówiąc szkoda, że Ruthenus nie udostępnia map elektronicznych, bo ich wydania są wg mnie najlepsze gdyż zawierają najwięcej szczegółów. Szczególnie różne leśne ścieżki, których nie ma na innych mapach.
Rozmawiałem w zeszłym roku z Ruthenusem - obiecali, że mają się zastanowić nad mapami w wersji elektronicznej. Cały czas czekam.
Tymi leśnymi ścieżkami tak sie nie sugeruj, często okazuje się że owszem kiedyś wiodła tam droga, teraz pięknie zarośnięta leszczynami i innymi krzaczorami. Jedyny pożytek z tego, że idąc śladem takiej drogi można przypuszczać, iż nie będzie się wielu jarów pokonywało

Cytat Zamieszczone przez Wojtek Pysz Zobacz posta
...program TrekBuddy warto stosować raczej tylko na telefonach z Symbianem, dla Androida są lepsze programy. O "Treku" będzie jutro dość obszernie, z przykładami, także z Compassa.
Java - na javie też TB dobrze się spisuje.

Dodam jeszcze, że wspomniany Compass ma w ofercie mapy w wersji elektronicznej - zwykły plik graficzny w formacie png lub tif. Przy zakupie warto odezwać się do nich, przyślą też pliki kalibracyjne. Przydatne jest to do własnoręcznego przygotowania map pod Treka a plik graficzny można wykorzystać również do drukowania fragmentu mapy obejmującej obszar następnej wędrówki. Tak wydrukowany wycinek mapy wsadzam w foliową koszulkę i podczas wedrówki nie męcze się z dużą płachtą mapy. Mimo tego, że plik elektroniczny mapy jest droższy ok. 3x od wersji papierowej to przy czestym wykorzystywaniu IMHO warto. Zapomniałem tylko jak się tarowało mapy - mam nadzieję, że niedługo w tym wątku się dowiem
Jak już się wcinam w wątek to wspomnę o stronie http://www.hgis.cartoninjas.net/ - obsługa troszkę inna niż http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/ ale mamy tam jako jedną z warstw skalibrowane WIG-ówki i korzystając tylko z połączenia internetowego jesteśmy w stanie określić wsp. interesujących nas punktów (cmentarze, krzyże itp.), które później można użyć do nawigowania.
Wiadomo - idealnie na miejsce nas urządzenie nie przyprowadzi ale zawsze warto przed wedrówką sprawdzić co dawniej w terenie było.