Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: złamana noga

  1. #1

    Domyślnie złamana noga

    Witajcie,

    W niedziele złamałam nogę w kostce (a dokładnie: trójkostkowe złamanie podudzia lewego z przemieszczeniem i zwichnięciem tylnym kości skokowej), miałam operację, 9 śrub w nodze i gips na 3 miesiące, potem rehabilitacja. No i jestem załamana, zastanawiam się czy jeszcze kiedykolwiek będę mogła chodzić po górach tak jak do tej pory... Może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w takiej kwestii (oczywiście nie życzę nikomu). Pozdrawiam!

  2. #2
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,823

    Domyślnie Odp: złamana noga

    Moi koledzy mieli dwa przypadki: jeden podczas startu na paralotni w Australii spadł z kilkunastu metrów i zmasakrował rękę w nadgarstku - 4 operacje, ileśtam wystających drutów, rok rehabilitacji. Ręka teraz działa znakomicie (a lekarze zastanawiali się czy amputować). Drugi walnął z 8 metrów zjeżdżając z komina, spadł na dupsko. Połamana miednica, kręgosłup, nogi. Wydawało się że koniec z chodzeniem,śruby, druty itd, po dwóch latach się wspina, biega itp. Ćwicz ostro mimo że będzie bolało i bądź dobrej myśli, powodzenia
    Pozdrav

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar wadera
    Na forum od
    03.2008
    Rodem z
    okolice Lublina duszą zawsze conajmniej 1000 m npm
    Postów
    259

    Domyślnie Odp: złamana noga

    Rok temu to przeżywałam niby nic nie złamane a po upadku z dużej wysokości na nogę kostka a właściwie jej tkanki miękkie zamieniły się w miazgę,lekarze tylko kiwali głowami,że nic z tego nie będzie pół roku później przeszłam Piszkonię.Noga pozostała sztywna ale na szczęście w górach mi to nie przeszkadza.Organizm ludzki z pomocą zwłaszcza zabiegów rehabilitacyjnych doskonale się regeneruje,niestety u mnie zbyt późno rozpoczęto rehabilitację a właściwie to sama prywatnie rozpoczęłam bo na nfz była 2 mc kolejka.Naprawdę będzie dobrze
    „Life is brutal and full off zasadzkas”.

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: złamana noga

    parę lat temu miałem poważy wypadek komunikacyjny. Zmiażdżona noga (kłykieć boczny) , rozwalone kolano. Cud, że żyję. Operacja-przeszczep kości, śruba w kolanie. 4 miesiące BARDZO POWAŻNEJ INTENSYWNEJ rehabilitacji. Też totalna załamka...koniec z górami, rowerem....5 miesięcy po operacji ( jeszcze z żelastwem w kolanie) wybrałem się w góry. Zaciskałem zęby i lazłem. Wieczorami zastrzyk tramalu w udo , okłady z kapusty (czyni cuda !!! ) na noc. No i spróbowałem wleżć na rower. Spox.
    Dziś odczuwam tą nogę nadal....ale zrozumiałem, iż ból i jego odczucie , to sprawa subiektywna. Łaże , czasem zaciskam zęby i trudno..idę dalej. Grunt, to nie użalać się nad sobą !
    Życzę powodzenia !

  5. #5
    maartita
    Guest

    Domyślnie Odp: złamana noga

    Ciężkie przypadki;/
    Przy ciężkiej pracy na pewno jeszcze będziesz mogla chodzić po górach. Dla chcącego wszystko jest możliwe.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •