Jeszcze jedno, bo mnóstwo tu odwołań do relacji z rąk... odległych.
Opisane zdarzenie jest moim własnym i w stu procentach prawdziwym (poza imionami!) - tu!
Jeszcze jedno, bo mnóstwo tu odwołań do relacji z rąk... odległych.
Opisane zdarzenie jest moim własnym i w stu procentach prawdziwym (poza imionami!) - tu!
Ostatnio edytowane przez Zygmunt Skibicki ; 21-02-2018 o 09:48
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki