W takiej głuszy pełnej zwierza dzikiego każdy może się poczuć wyobcowany, znaczy obco, znaczy ja jako obcokrajowiec jestem tam obcy, .. alien? Taki był zamysł artystyczny tej niezwykłej rzeźby
W takiej głuszy pełnej zwierza dzikiego każdy może się poczuć wyobcowany, znaczy obco, znaczy ja jako obcokrajowiec jestem tam obcy, .. alien? Taki był zamysł artystyczny tej niezwykłej rzeźby
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
przyszło popołudnie.
Tak Basiu teraz będzie o TYM.
Weszliśmy jak zwykle wejściem służbowym, dla pracowników; przepustki itd. na dziedziniec Royal Mews. Trzeba się przebrać stosownie do okazji. Jest już orkiestra, wypakowuje instrumenty. Obok jakiś środek transportu, nie dla nas
Zresztą my mamy od bramy do bramy kilkaset metrów, karta parkingowa się nie przyda. Nie mamy też samochodu. Król chodzi czasem piechotą, to i my też możemy
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
Jest dość chłodno... to eufemizm. Jest wręcz zimno. Dobrze, że nie pada, ale za to wieje. Spotkanie jest plenerowe, więc jestem mocno zaniepokojony o zdrowie małżonki.
Trudno, kurtki przecież nie włoży. Idziemy.
Nad pałacem powiewa dumnie flaga Królowej. Znak, że głowa państwa jest w pałacu. Jeszcze fotka przed wejściem i rozpoczyna się procedura wejścia. Policjant sprawdza dokumenty, zaproszenia i karty identyfikacyjne. Kilka minut i już są po drugiej stronie.
Ostatnio edytowane przez długi ; 29-07-2013 o 22:19
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
Zostałem się pod bramą obserwując, jak goście przemierzają dziedziniec, by zniknąć z oczu w bramie pałacu.
O jedno mogę być spokojny.
Są bezpieczni.
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
Dalszy ciąg znam z opowiadań:
Zaproszeni goście już na terenie ogrodu zostali ustawieni w szpalery, którymi miała przechodzić Królowa. Orkiestra grała, ludzie czekali. Nie trwało to długo. Punktualność jest wyrazem szacunku dla gości i wszystko odbyło się punktualnie. Dzięki dyskretnej opiece Fila (szef syna) Joanna zajęła miejsce przy końcu szpaleru, z dala od głównego zgromadzenia i tłoku. Na taras wyszła Osoba Najważniejsza wraz z całą najbliższą rodziną (Kate wyglądała ślicznie w żółtej sukience). Królowa weszła między ludzi i podchodząc do wybranych osób zamieniała z nimi kilka słów. Ostatnią osobą była pani stojąca obok Joanny. Małżonka zaczęła z powrotem oddychać, jak Królowa odeszła. Po oficjalnym spotkaniu rozpoczęto serwowanie herbaty, ciasteczek, kanapeczek. Orkiestra grała. Można było zwiedzać ogród. I choć w zaproszeniu wyraźnie proszono, by nie wnosić aparatów fotograficznych, a telefony wyłączyć i nie robić zdjęć, to nikt, nawet zaproszeni dyplomaci, nikt tego zakazu nie respektował. Joanna i Michał w czasie ceremonii spotkań nie fotografowali, ale już zwiedzając ogród pozwolili sobie na kilka fotek telefonem.
Ja stojąc w tym czasie przed pałacem zmarzłe mimo kurtki i ocieplacza.
Po wyjściu pytam żony, bardzo zmarzłaś? Nie, odpowiada, adrenalina taka, że nie czułam chłodu.
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
Dzień pełen wrażeń, że końcówkę spędziliśmy na chmurce
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
Kreacja super, a Joanna wygląda jak siostra swojego syna :)
Joanna już Cię lubi
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
Co by nie było... ja też miałem z tego wyjazdu drobną przyjemność. W nagrodę za cierpliwe czekanie pod bramą Syn "dał mi się przejechać" swoim pyrkaczem. Kilka kółek po dziedzińcu Royal Mews .
Na ulicę nie odważył bym się wyjechać. Nawet jak jadę autobusem, to trzymam się kurczowo fotela: ten kierowca jedzie na czołowo lewą stroną jezdni; koszmar. Nie tylko zwierzęta w centrum odróżniają to miasto od naszych.
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki