Małe pytanie do odwiedzających tamte tereny - czy spotkaliście się z sytuacją kiedy schron Płyście pod Grofą był zamknięty. Chcemy tam zanocować a nie wiemy na jaką sytuację bardziej się nastawić :) Z góry dziękuję za pomoc ...
Małe pytanie do odwiedzających tamte tereny - czy spotkaliście się z sytuacją kiedy schron Płyście pod Grofą był zamknięty. Chcemy tam zanocować a nie wiemy na jaką sytuację bardziej się nastawić :) Z góry dziękuję za pomoc ...
Hej Malgocha,
schron jest niezamykalny, wiec sie nie martwcie. Trzeba by miec tez mega pecha zeby byl na tyle zapelniony ze sie nie zmiescicie. Ilosc miejsc to na dole 2x5osob(dwie izby, lewa chyba lepsza) a u gory dalsze 10-15os.
P.
"There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs
Byłem dwa tygodnie temu. Schronisko jest jak najbardziej czynne i otwarte :)
dzięki Bogu otwarte! Rok temu na początku września zastał nas na podejściu śnieg do kolan, a byliśmy zupełnie nieprzygotowani na zaistniałe warunki. Miejsca mnóstwo, my trafiliśmy na 10 Ukraińców i spokojnie wszyscy się zmieścili, a miejsca było jeszcze ho ho. Nieco gorzej z drewnem, świerki wokoło pochlastane, z ziemi drewno wyzbierane, ale coś zawsze się znajdzie. Udanej wędrówki!
Znaczy się, mieliśmy mega pecha. Dotarliśmy wieczorem do schroniska, a było na czworo i zastaliśmy kilkoro Ukraińców, krzątających się przy garach i patelniach. Gdy zaczęliśmy zaglądać na pokoje, poinformowali nas, że schronisko jest dzisiaj w całości zajęte, reszta ludzi zjawi się wkrótce. A jedzenia i picia rzeczywiście było tyle, że kompania wojska nie odeszłaby głodna.
Bez szczególnego żalu zeszliśmy na nieodległą polanę. I było przepięknie.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki