Garną się ludzie do koryta, przyspieszamy.
Do Wólki miała nas doprowadzić szutrówka, ale samorząd miał dużo pieniędzy i dobrą wolę, więc czemu nie skorzystać...
I oto objawiła się w pieśni utrwalona:
WŻ5.JPGWŻ2.JPG
Włamywacza też widziano tu tego dnia
WŻ1.JPG
Śledząc jego poczynania, przekonałem się, że wnętrze wygląda gorzej niż fasada
WŻ7.jpgWŻ6.JPG
Trzeci anioł / czy to ten?/
WŻ8.jpg
Proszę sobie żartów z Mocy Niebieskich nie robić. Trzeci Anioł jest tutaj:
Pieniędzy starczyło tylko na jakiś kilometr asfaltu, który w jednym lesie się zaczynał a w drugim lesie kończył. W dalszej części tego drugiego lasu dojechaliśmy do kapliczki pod pięcioma sosnami. Kapliczka w tym miejscu stoi już trzecia, przedostatnia spaliła się w 2006 r. Obok kapliczki widać okopcone pnie sosen. Wszystkie już uschły.
Przedostatnia ze zdrowymi jeszcze pięcisosnami wyglądała tak...
Ostatnio edytowane przez Browar ; 22-08-2013 o 19:09
Pozdrav
Sosny wprawdzie są jeszcze zdrowe, ale coś kombinujesz - dlaczego tylko cztery
Dla ewentualnie śledzących przebieg trasy: odcinek od Wielkich Oczu do Huty Kryształowej (końcówka jeszcze nie była opisywana).
http://ciekawe.tematy.net/2013/rozto...rysztalowa.jpg
No, od razu lepiej:) Tuż za 5 sosnami dojeżdżamy do skrzyżowania. Droga w lewo odchodzi do wsi Majdan Lipowiecki (kapliczka znajduje się na gruntach tej właśnie wsi), prosto do Krowicy Samej a w prawo do Lipowca. Skręcamy w prawo. Do Lipowca jednak nie dojedziemy, bo kilkadziesiąt lat temu ktoś poprowadził tędy granicę (patrz - mapka). Jedziemy więc na północny-wschód wzdłuż granicy, by po kilku kilometrach dotrzeć do nowego przejścia granicznego w Budomierzu. Na przejściu dzisiaj nie ma długiej kolejki.
Właśnie miałam prosić o mapę. Jeszcze tam nie byłam, a po prostu muszę jechać, od 5 lat się wybieram.
Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)
Zakładki