hallo,

Heniu,


[...]pomnik "Strzelców Siczowych"[...] historia obeszła się z nimi bokiem.

dzięki temu obeliskowi trafiliśmy na smaczne ,czarne jeżyny
:)
31 grudnia 1914
tylko Psy Wojny nie świętują i przeprowadzają główne natarcia ...wyobrażam sobie mróz i śnieg ,onuce i zamarzające zamki karabinów...,a to tylko jedna z wielu potyczek...

[...]jak znaleźć źródła rzeki Uż ?[...]

z tego co zauważyłem ,
jednym ze sposobów jest ,a raczej było... rozbicie namiotu na drodze prowadzącej do owego wywierzyska...
częste migrowanie młodocianych pastuszków akurat po tej ścieżynie było cokolwiek podejrzane :)
zastanawiała mnie cudnie rozpromieniona twarzyczka owych ,
gdy już powracali na łąkę...
i wciąż tą jedną-jedyną ścieżką ,gdy do wyboru było ich dużo więcej...
:)

" [...]nic tylko siąść, kontemplować, konsumować i biwakować [...]
inni zostali wyznaczeni do przyniesienia wody[...]"

dla nas było to zrozumiałe...
niechybnie nadchodził czas seansu...
nieodwracalny i jedyny w swoim rodzaju:
byliśmy już zaopatrzeni w bilety ,a jak ogólnie wiadomo seansomaniakom -słona prażona kukurydza wymaga ...zwilżenia napojem i stąd tak przewidywalne działania hydroposzukiwawcze naszego attamana;
:)
w międzyczasie natura rozwiesiła panoramiczny ekran ;
:)



na ekranie było jeszcze parę fajnych sekwencji ale obiecałem sobie ,że nie będę już więcej fotografował zachodów i wschodów słońca
gdyż ...
nie pozwalają mi na to względy religijne;
:)

szymu;
fajnie ,że doszliście ;
:)
wieczorem dnia jak się spotkaliśmy ,podczas niezapomnianego ogniska- pomiędzy repertuarem szantowo-kombatancko-ukraińskich dumek -błysnęła mi czołówka pomiędzy fałdami Starostynowej materii...
może to było Wasze światełko...