Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Trudne i nietrudne - czyli początki mojej emigracji do kraju Nansena

  1. #1
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Trudne i nietrudne - czyli początki mojej emigracji do kraju Nansena

    Był lipiec tego roku.Codziennie po przebudzeniu(pracowałem wtedy już trzeci miesiąc na nocki)szukałem nowej pracy. I jest- ogłoszenie o pracy w Norwegii nawet z mojej branży.Szybka decyzja i wysyłam CV.Nawet za bardzo nie liczyłem na odpowiedź i powodzenie bo angielski mój na poziomie poniżej podstawowego.
    Po godzinie telefon z biura pośrednictwa pracy i wstępna rozmowa po angielsku.Mocno zaskoczony dowiedziałem się że co prawda mówię słabo ale rozumiem w zasadzie wszystko.Moje papiery zostają przesłane do Norwegi i już po tygodniu muszę się stawić na miejscu w nowej pracy.Pierwszy okres zatrudnienia to tylko dwa tygodnie na próbę więc pełen obaw rezerwuję bilet na prom,kupuję jedzenie-wiem że tam drogo i w trasę.
    Prom jak prom.Duża łajba i nudy jak cholera.10 godzin nudów.Dobrze że książki wziąłem ze sobą
    Wysiadam w Karlskronie i w trasę-głupie tysiąc km - gorzej bywało.Tylko ta jazda na mapę trochę męczy ale ok.
    Następnego dnia wieczorem docieram na miejsce.Srednia prędkość wyniosła 55 km/h więc tak normalnie.
    Poznaję nowych kolegów i szybki sen.Następnego dnia zaczynamy nową pracę.
    Rankiem zaskakuje nas nasza koordynatorka.Miała być o 9 rano a jest już o 8.Kawa parzy w usta i na biegu do autek.
    W firmie szkolenie bhp pobieranie ubrań i niespodzianka.Pierwszy dzień w pracy nocka
    Dzielą nas na dwa zespoły.Każdy pod opieką Norwega.Dziwnie nam się trochę przyglądają więc po kilku godzinach pracy pytam grzecznie czy nie przeszkadza im to że tu przyjechaliśmy.W końcu możemy zabrać im pracę.Szybka i zdecydowana odpowiedź pada natychmiast.Potrzebujemy tu ludzi do pracy a nie chcemy uchodźców którzy nie chcą pracować tylko żyć z zasiłków.
    Do rana pracujemy wspólnie i tak samo się pocimy przy pracy i jesteśmy traktowani jak normalni ludzie.Nawet powoli zaczynamy między sobą żartować.Jest miło i spokojnie.Dalsze dni tylko potwierdzą moje pierwsze wrażenia.CDN

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Trudne i nietrudne - czyli początki mojej emigracji do kraju Nansena

    A gdzie konkretnie pracujesz ?
    Mój syn już od kilku lat od maja do września każdego roku pracuje (legalnie) w Norwegii i zarabia na studia (które nieco mu się przeciągają). Mieszkają i pracują w Kristiansand, z jego opowiadań i zdjęć wnioskuję, że okolica jest wyjątkowo piękna, jak to określił "takie Tatry nad samym morzem". Poza tym w czasie wolnym zwiedzili środkową częśc Norwegii, a dwa lata temu malowali też domki w górach.

  3. #3
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Trudne i nietrudne - czyli początki mojej emigracji do kraju Nansena

    Sogn of Fjordane Forde. Pracuję na budowach dróg.Praca taka sama jak w Polsce tylko bardziej spokojna

  4. #4
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Trudne i nietrudne - czyli początki mojej emigracji do kraju Nansena

    100_0853.jpg100_0863.jpgW trasie ktoś ukradł drogę

  5. #5
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: Trudne i nietrudne - czyli początki mojej emigracji do kraju Nansena

    Brzydkie te góry , ale cóż , nie wszystkie mogą być tak łagodne jak Bieszczady

  6. #6
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Trudne i nietrudne - czyli początki mojej emigracji do kraju Nansena

    Tak nie są tak łagodne jak nasze Bieszczady.Z drugiej strony ciekawostką jest możliwość włażenia praktycznie wszędzie,bez zakazów a nawet z prawem do łazęgi zagwarantowanym przez prawo

  7. #7
    Bieszczadnik Awatar krzychuprorok
    Na forum od
    10.2007
    Rodem z
    Rzeszów/Rymanów
    Postów
    884

    Domyślnie Odp: Trudne i nietrudne - czyli początki mojej emigracji do kraju Nansena

    Przy takiej powierzchni i liczbie ludności mogą sobie na to pozwolić, poza tym tam jest inna kultura, Norweg śmiecia po sobie nie zostawi. Ciekawe co by się u nas działo, jakby zlikwidować wszystkie szlaki i zakazy...

  8. #8
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Trudne i nietrudne - czyli początki mojej emigracji do kraju Nansena

    Cytat Zamieszczone przez diabel-1410 Zobacz posta
    Sogn of Fjordane Forde. Pracuję na budowach dróg.Praca taka sama jak w Polsce tylko bardziej spokojna

    No i pewnie lepiej płatna, minimalna stawka godzinowa w Norwegii wynosi o ile pamiętam 170 koron, co daje mniej więcej 85 zł :)
    Z tym, że życie tez jest tam nieporównywalnie droższe, zwłaszcza wysokie są ceny żywności, a ceny alkoholu i papierosów wręcz powalają.
    Ale bez tego da się żyć

    Pochwalę się stroną firmy mojego syna, ten domek, który jest na zdjęciu w górnej części strony mieli okazje remontować dwa lata temu, przy okazji razem z kumplem ybrali się też na górę widoczną na ostatnim planie (taki tamtejszy "Kościelec"), ale jednak nie weszli.

    http://zygmanski.com

  9. #9
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Trudne i nietrudne - czyli początki mojej emigracji do kraju Nansena

    Kolejne dni płynęły bardzo szybko pod znakiem deszczu,deszczu i jeszcze raz deszczu.Pogoda była pod psem a nawet trzema.W końcu nadszedł pierwszy wolny weekend.Że jadąc nie pomyślałem o zabraniu gratów górskich więc pozostały mi tylko ryby.Jest tu ich naprawdę sporo.A łowić można w każdym fiordzie bez zezwolenia.Zaczęły się uczty rybne nieledwie co dnia.Następny tydzień minął bardzo szybko i wracaliśmy na trzy tygodnie do kraju.Cała firma ma w tym terminie wakacje.Rzecz niespotykana u nas w kraju.Ale tylko skorzystałem na tym bo i w Bieszczady udało się wyskoczyć.CDN

  10. #10
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Trudne i nietrudne - czyli początki mojej emigracji do kraju Nansena

    Wróciliśmy z powrotem do krainy wikingów.Troszkę o przyrodzie chciałbym napisać a i o kulturze turystów miejscowych.Tuż za granicami miast a nawet i w granicach tychże widać nieustającą walkę jaką toczyć tu trzeba ze złymi warunkami do życia.Dzika przyroda z trudem pozwala sobie wyrywać skrawki miejsca do zamieszkania.Nierzadko żeby dom zbudować najpierw trzeba saperów wezwać aby wyrąbać w skale miejsce pod fundamenty.Doliny o płaskim dnie są z reguły zajęte albo przez centra miast albo przez uprawne pola.Norwedzy uprawiają każdy skrawek pola dogodny do uprawy i skrzętnie zbierają wszystkie plony.Tu nic się nie marnuje.Może ze względu na ceny gotowych produktów?
    Niestety nie są Norwedzy tak ekologiczni jak się wydaje co niektórym forumowiczom.I nie tylko centra miast,ale i skwery i pobocza dróg są dość mocno zaśmiecone- oczywiście jak na ilość samochodów i ludzi- Zdarza mi się niejednokrotnie widzieć kubek po kawie wypadający z samochodu.I proszę nie zwalać na emigrantów bo większość z nas bardziej przestrzega przepisów niż miejscowi.
    Teraz o górach które cały czas pokazują kto tu rządzi naprawdę.Kilka lat temu zdarzyło się że w Ardal osunęła się część góry do fiordu.Efektem było małe tsunami i zniszczonych kilkanaście aut.Fala osiągnęła 17 m co jest dość sporym wynikiem.
    CDN

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 22-12-2013, 22:07
  2. Początki z bieszczadami
    Przez gorol w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 27-06-2011, 20:58
  3. KIMB VIII ambitne początki
    Przez Barnaba w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 31-07-2008, 23:47
  4. Ciąg dalszy mojej relacji
    Przez Szaszka w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 08-10-2002, 22:24
  5. Nie zbyt trudne
    Przez Anonymous w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 21-08-2001, 23:05

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •