Strona 9 z 13 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 121

Wątek: Jak postrzegam te góry i ludzi, po nich chodzących i w nich mieszkających...

  1. #81
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: Jak postrzegam te góry i ludzi, po nich chodzących i w nich mieszkających...

    Lisk... można też o wężach....tylko nie wiem czy program graficzny to wytrzyma... ale, ale.... coś mi teraz się układać zaczyna, że boa dusiciela jednak widziałem...
    Zbyszek... to była obrona konieczna.... a na etykietach pisało, że na niedźwiedzie.... to nie były nawet niedźwiedzie tylko bestie....

  2. #82
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,686

    Domyślnie Odp: Jak postrzegam te góry i ludzi, po nich chodzących i w nich mieszkających...

    Cytat Zamieszczone przez przemolla Zobacz posta
    Nie zostało nic innego tylko wyciągnąć artykuły pierwszej potrzeby na stół.....
    Załącznik 34730
    Cytat Zamieszczone przez diabel-1410 Zobacz posta
    zaiste dziwne połączenia smakowe na zdjęciu odkryłem.
    może w tym właśnie połączeniu tkwi tajemnica? nie od dziś wiadomo, po czym niektórzy widzą białe myszki i słyszą tupiące mewy
    a tu przemolla (chcący czy niechcący) zdradził swój przepis na misia...na całą gromadkę misiów...

  3. #83
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: Jak postrzegam te góry i ludzi, po nich chodzących i w nich mieszkających...

    Asiu... nie tylko na misie....

  4. #84
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,686

    Domyślnie Odp: Jak postrzegam te góry i ludzi, po nich chodzących i w nich mieszkających...

    coś jeszcze zza krzaków wyskoczyło? narrrrreszcie jakaś relacja z dreszczykiem!


    aaaaa boa dusiciel...

  5. #85
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: Jak postrzegam te góry i ludzi, po nich chodzących i w nich mieszkających...

    Mamy już lipiec i niedługo nadejdzie czas kolejnego powrotu w Bieszczady... jeszcze tylko kilka dni .... Czas dokończyć opis z majowego pobytu... Niedziela była niestety dniem wyjazdu z tych gór... trochę ciężko, ale wizja dosyć rychłej powtórnej wizyty dodawała otuchy. Jako, że Dzień Święty, postanowiliśmy zakończyć naszą wizytę akcentem cerkiewnym i wybraliśmy się może nie do jakiejś nieznanej świątyni... może nie tak tajemniczej jak nieistniejące. Na jej temat jest sporo informacji i na pewno nie jest zapomnianym miejscem, bo stała się mekką turystów... choć w jej pobliżu nie ma już domostw, a z ich kominów nie unosi się dym... Warto jednak powracać w różne miejsca, aby nawet poobserwować zmiany jakie zachodzą na przestrzeni lat podczas naszych wędrówek. Około godziny… chyba dziewiątej przed południem ruszyliśmy wygodną, najkrótszą drogą, pozostawiając samochód na parkingu, którego kiedyś nie było...
    1-DSC_9979 kopia.jpg

    Można było nią również dojechać, bo żadnych informacji o zakazie ruchu pojazdami mechanicznymi nie zauważyliśmy...ale po co? Droga też wygląda inaczej....solidna... utwardzona... Czy to dobrze, czy źle to nie wiem i nie staram się o tym myśleć. Wszystko się musi zmieniać i pewnie dla większości jest to na plus, ale znajdą się też przeciwnicy. Niech zatem każdy ma tę swoją prawdę.... a my idziemy i tylko patrzymy...
    Niebawem pojawia się pierwszy wypał na którym widać oznaki życia, a później ten na którym takowych nie ma...
    1-DSC_9980 kopia.jpg

    Nawet wypały są inne... a mielerzy już dawno nie ma.... Mało tego, większości z tych które są nie użytkuje się. Konkurencja jest silniejsza... Czy to dobrze, czy źle? Na pewno inaczej niż dwadzieścia, czy trzedzieści lat temu....
    Warto popatrzeć do tyłu... w oddali zbocze Bukowinki, za nim Szczycisko, a później głęboko schowane Tworylne...
    1-DSC_9982 kopia.jpg

    Tworylne, Krywe....dla niektórych niepołonińska esencja Bieszczadów...oaza... W Tworylnem nie byłem …. zawsze gdzieś blisko ... raz od południa, to znów od zachodu, czy to od strony wschodniej z za Sanu. Może teraz w lipcu... Myślę tak sobie, że co by to było, jakby oczyma wyobraźni zaserwować sobie taki obraz, nie wnikając w realność takiego przdsięwzięcia... Pojawia się pasjonat, który jest człowiekiem niemiłosiernie bogatym i zaczyna realizować swoje marzenie.... remontuje ruiny cerkwi w Krywem przywracając jej dawny blask. W wyniku tych działań powstaje droga od strony dajmy na to Tworylnego. Jest możliwość dojazdu, zwiększa się ruch turystyczny, a cerkiew ma szansę na kilkaset lat pamięci. Czyli... dobrze.... Co zatem z tymi dla których jest oazą, miejscem cichym w którym łkają tylko “duchy przeszłości”. Czy oni są istotni, czy może nie... Dolina zyskuje, czy też nie....
    Trzeba jednak wrócić na swoją ścieżkę i iść do przodu. Przed nami zaczęły się pojawiać hydrozagadki...
    1-DSC_9985 kopia.jpg

    Później jeszcze chyba dwa zakręty i w oddali ukazała się cerkiew...

    1-DSC_9989 kopia.jpg

    Kiedyś zrujnowana, później odbudowywana, a tylko mury i co niektóre osoby pamiętają beczenie owiec w jej pobliżu, ale czy to źle?....Wygląda wspaniale...
    1-DSC_9990 kopia.jpg

    Tylko pusta lipa w swoim wnętrzu przechowuje tajemnice i być może, za ich sprawą odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Trochę to jednak ona widziała....
    1-DSC_9994 kopia.jpg

    ...

  6. #86
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: Jak postrzegam te góry i ludzi, po nich chodzących i w nich mieszkających...

    My natomiast widzieliśmy tylko jeden rozbawiony pojazd na miejscowych blachach, który zaparkował w okolicy cerkwii, a liczna gromadka oddaliła się na okoliczne wzgórza z reklamówkami.... chyba na grzyby przyjechali. Pora nie za wczesna , a tu ludzi nie ma... Trochę zdziwiony tym faktem, ale nie zasmucony zajrzałem wraz z mym kompanem do wnętrza świątyni...

    1-DSC_9991 kopia.jpg

    ... i w przybliżeniu obejrzeliśmy obraz Matki Boskiej....
    1-DSC_9992 kopia.jpg

    Później jeszcze rzut oka w stronę dróg przypominających bez mała drogę, która biegła ileś tam lat temu w kierunku cerkwi... ile to już nie pamiętam...
    1-DSC_9996 kopia.jpg

    No i trzeba wracać niestety...oglądając hydrozagadki... no i ludzi którzy w stronę cerkwii zaczęli się przemieszczać na nogach, samochodach i rowerach.... Czy to źle?....
    1-DSC_9997 kopia.jpg

    Zatrzymaliśmy się jeszcze przy wypale, bo kumpel chciał zgłębić technologię produkcji....
    1-DSC_9999 kopia.jpg

    … i udaliśmy się w kierunku Cisnej, gdzie mijając lokum człowieka co daje dobre słowo poszliśmy bez dreszczyka emocji coś przekąsić.... do lokalu po lewej stronie Siekierki. Po chwili zajechał autobus niemieckich turystów , którzy rzucili się do robienia zdjęć i swoim gardłowym, gromkim językiem na pewien czas zachwiali spokój majowego południa (idą na wschód ?).... ale czy to źle?…. nie wiem..... na pewno inaczej..... My się z nimi tylko minęliśmy....

  7. #87
    Bieszczadnik Awatar delux
    Na forum od
    02.2012
    Rodem z
    piekła,cieleśnie lubuskie, sercem Teleśnica i Terka .
    Postów
    550

    Domyślnie Odp: Jak postrzegam te góry i ludzi, po nich chodzących i w nich mieszkających...

    I co, smakowało Wam w Łemkowynie? Bo ja muszę stwierdzić że menu zeszło tam na psy,nie obrażając psów...
    Tak być nie może,bo tak być musi...

  8. #88
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2012
    Postów
    849

    Domyślnie Odp: Jak postrzegam te góry i ludzi, po nich chodzących i w nich mieszkających...

    Postrzeganie gór i ludzi przez kolegę "debiutanta" jest mi bardzo bliskie, zadaję sobie podobne pytania. Ruiny cerkwi pamiętam tak jak bacówkę nad cerkwią i smak żentycy pitej z drewnianego skopka. Te ruiny i pusta dolina z tarasami pól uaktywniły w mojej głowie nieznane obszary a klimat bazy i nocne śpiewy przy ognisku dopełniy reszty. Tak zaraziłem się pewną chorobą z której nie próbuję się leczyć.
    Co do lokalu na lewo od Siekierezady to boję się żeby do barszczu nie wpadały mi roztocza z wylenialych skór i innych gratów, więc lecę za most.

  9. #89
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,486

    Domyślnie Odp: Jak postrzegam te góry i ludzi, po nich chodzących i w nich mieszkających...

    Cytat Zamieszczone przez przemolla Zobacz posta
    ... co niektóre osoby pamiętają beczenie owiec w jej pobliżu ...
    Oprócz owiec, które beczały, były też krowy, które muczały.
    fs_04_B79.jpg

    A owce to beczały nie tylko w pobliżu. Były też zaganiane do wnętrza cerkwi a drzwi przegradzane drewnianym płotkiem (na zdjęciu stoi po lewej od wejścia), aby nie uciekały.
    fs_04_B77.jpg

  10. #90
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: Jak postrzegam te góry i ludzi, po nich chodzących i w nich mieszkających...

    ....roztoczy to się nie bardzo boję... ale żarcie takie sobie... często jadłem lepsze, ale gorsze też ... biznes bez większego ducha i tyle....

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Stanisław Kłos - Krajobrazy nieistniejących wsi
    Przez Misieg w dziale Bibliografia Bieszczadów
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 22-03-2011, 21:06
  2. Zwierzęta i co po nich zostaje
    Przez Barnaba w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 24-03-2008, 19:04
  3. Rada dla szukających chatek...
    Przez Jabol w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 18-07-2005, 23:19
  4. do wszystkich czatujących...
    Przez KASZKA w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 06-10-2003, 17:10
  5. wierszyk dla wyjeżdżających w góry
    Przez Szaszka w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 19-06-2002, 21:58

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •