A Ja polecę Ci Zosię ze Strzebowisk . Po sezonie spokój, pokoje dwuosobowe (płacisz za jedną), na miejscu, jak zechcesz, obiady i śniadania.
Jak będziesz chciała do kogoś otworzyć gębę, zawsze możesz zejść do kuchni i pogadać z gospodynią, posłuchać zespołu "Łopienka", może kupić ich płytę (Zosia pięknie na niej śpiewa).
Ale oczywiście po sezonie to możesz jechać w ciemno i zawsze gdzieś znajdziesz miejsce (w sierpniu był z tym kłopot).



Odpowiedz z cytatem
Zakładki