Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Zaginiony świat bieszczadzkiego kresu A.Potocki

  1. #1
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,184

    Domyślnie Zaginiony świat bieszczadzkiego kresu A.Potocki

    Nowa pozycja bieszczadzka ukazała się na rynku
    Wydawnictwo Carpatia wydało rzecz o nacjach zamieszkujących dawne Bieszczady.
    Może ktoś, kto czytał, podzieli się opinią ?

  2. #2
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2010
    Rodem z
    Południe
    Postów
    37

    Domyślnie Odp: Zaginiony świat bieszczadzkiego kresu A.Potocki

    Czyżby to było wznowienie "Bieszczadzkich losów" (o Bojkach i Żydach) z rozszerzeniem o inne nacje?

  3. #3
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,184

    Domyślnie Odp: Zaginiony świat bieszczadzkiego kresu A.Potocki

    w opisie jest stwierdzenie : wydanie pierwsze

  4. #4
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2010
    Rodem z
    Południe
    Postów
    37

    Domyślnie Odp: Zaginiony świat bieszczadzkiego kresu A.Potocki

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    w opisie jest stwierdzenie : wydanie pierwsze
    A jednak! Choć Autor dołączył kilka nowych rozdziałów, to większość książki stanowią rozdziały z wydanych w 2000 r. "Bieszczadzkich losów". W niemal wszystkich przypadkach zachowano oryginalne tytuły. Wyjątek stanowi m.in. "Jestestwo bojkowskie", rozdział podzielony na trzy części (Urodziny i chrzest, Ślub i wesele, Śmierć i pogrzeb), który w tym samym układzie znalazł się trzynaście lat temu w "Bieszczadzkich losach" pod tytułem "Obrzędy bojkowskie".

    Tekst uległ nieznacznym zmianom stylistycznym, a także został gdzieniegdzie uzupełniony - szczególnie interesujące w tej mierze są cytaty ze wspomnień Felicjana Sławoja Składkowskiego, dotyczące jego pobytu w 1931 r. w Bieszczadach. Zmieniono również, względem wspomnianej książki z 2000 r., układ rozdziałów dwóch zasadniczych części "Zaginionego świata..." - poświęconych Bojkom i Żydom. Trzy nowe części (Polacy, Niemcy i Cyganie) obejmują zaledwie 70 stron spośród 340 tej nowości wydawniczej. Szczególnie rozczarowuje rozdział o szlachcie bieszczadzkiej - temat tak szeroki wymaga jednak gruntownych poszukiwań archiwalnych, aby został należycie opisany.

    Poważnym atutem książki są zamieszczone w niej zdjęcia archiwalne. Całość opatrzona twardymi okładkami wspaniale prezentuje się na regale z książkami Dobrze, że "Bieszczadzkie losy" zostały rozszerzone w takim wydaniu. Moim zdaniem "Bieszczadzkie losy" należą do najlepszych pozycji w dorobku pana Andrzeja Potockiego. Szkoda, że Autor i Wydawca jakby wstydzą się tego, że "Zaginiony świat..." to produkt już znany, ale po liftingu

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Bieszczadem świat zaczarowany
    Przez sir Bazyl w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 08-05-2011, 20:29
  2. [ZAGINIONY] Prośba o pomoc!
    Przez WUKA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 10-04-2011, 09:20
  3. Andrzej Potocki, Słownik biograficzny Żydów z Podkarpackiego
    Przez Marcin w dziale Bibliografia Bieszczadów
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 04-05-2010, 17:48
  4. Ah ten Potocki
    Przez Barnaba w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 51
    Ostatni post / autor: 02-11-2009, 20:22

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •