"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Dokładnie !!! ...też nie żałuję tej Cricowej ( nawet wtedy cicho jakoś liczyłem akurat na Twoją dezaprobatę - po cholerę zwiedzać taki np. gabinet Putina czy innej mendy ????....)
Też w wyprawach ważni są dla mnie tacy ludzie, jak ten leśnik....tacy, których wy spotykacie i goszczą Was po królewsku ! No nie ? ...a w sumie ten leśnik to przecież był AUTENTYCZNY ZAKAPIOR !!!! Pamiętasz, że mówił, ze do sklepu to łaził tylko po sól i zapałki ...?!!!
Ostatnio edytowane przez tomas pablo ; 20-10-2013 o 21:06
wiecej zdjec z tego kawalka wycieczki
https://picasaweb.google.com/1078222...WulkanArmaghan
https://picasaweb.google.com/1078222..._PrzeleczSelim
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki