Od wielu lat stoi sobie przy torach kolejowych szkieletor. Nie wiem do czego mial sluzyc i czemu zostal w postaci szkieletora. Przez dlugi czas byl pilnowany, szczelny plot, budka ze straznikiem. Wiem, bo toperz codziennie go mija w drodze do pracy. Ostatnio zaszla zmiana- budka opustoszala, plot sie wygiął.. Ciezko by nie skorzystac z takiej okazji..
W srodku sa korytarze, wielkie hale, schody i jakby serpentyna dla aut ktore mialyby nia wjezdzac na wyzsze kondygnacje
Z dachu i gornych pieter jest fajny widok na miasto. Kilka jest we Wroclawiu punktow widokowych, ale ten jedyny jaki znam bez biletow wstepu, barierek, krat i innych "udogodnien"
Sciany budynku ozdabia wiele ciekawych malunkow.
Az sie nie chce wiezyc ze szukalam takich budynkow na Krymie, w Donbasie, nad Morzem Azowskim.. A tu myk! 30 km od domu.. Fajna musialaby byc impreza na dachu!
Jak ktos chce zwiedzic to warto sie pospieszyc, pewnie niedlugo znowu go zamkna... :(
wiecej zdjec
https://picasaweb.google.com/1122023...letor_Wroclaw#
Zakładki