Wow, zdjęcie ścieżki obsypanej liśćmi -cudowne, aż chce się tam iść! Najpiękniej chodzi się właśnie po późno-jesiennym lesie, bo chodzi się niczym po dywanie. A gdzie wy w ogóle chodziliście? Bo jakoś nie połapałam się, gdzie prowadzi opisywana wędrówka?
Zdjęcie ostatnie -cóż za strasznie poukładane drewno. W tym roku stwierdziłam, że układanie drewna to sztuka i bardzo się na tym skupiam, bo jest to istotne jak się poukłada, coby nie pospadało później. Choć buczki zacne, aż chciałoby się nimi popalić.
Zakładki