Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 57

Wątek: zimowy biwak - gotowanie

  1. #11
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: zimowy biwak - gotowanie

    Przemolla - ależ mnie uprzedził !!! ...właśnie miałem to samo doradzić .A korę można zebrać wcześniej, w folię, przecież to nic nie waży.....

  2. #12
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: zimowy biwak - gotowanie

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    A ja przez kilka lat takiej używałem i nikomu jej nie polecam.
    Ja też. Nie wiem, z jakiego powodu nie poleca bartolomeo, bo ja z następujących:
    - w trudnych warunkach nie jest łatwo taką maszynę rozpalić;
    - nieostrożne rozpalanie grozi śmiercią lub kalectwem a nawet pożarem;
    - jak już się porządnie rozpali, nie jest łatwo ją ugasić
    - noszenie w plecaku sprawia, że wszystkie ciuchy maja potem charakterystyczny zapach.

  3. #13

    Domyślnie Odp: zimowy biwak - gotowanie

    Cytat Zamieszczone przez Hero Zobacz posta
    Jako przykładową, niezawodną i tanią, a przy tym małą i kompaktową maszynkę polecam taką: http://allegro.pl/kuchenka-benzynowa...764874215.html.
    Widziałem taką w działaniu. Buba miała ze sobą taką na Łotwie. Oczywiście są bardziej zaawansowane rozwiązania, droższe, nowocześniejsze, ale pewnie i droższe.

    Polecam ! Z całego serca. Użytkuję taką a właściwie takie, bo mam ich kilka. Po rozgrzaniu palnika ( do tego używam 10 ml. buteleczki z plastiku, aby łatwiej zalać miseczkę w dole palnika ) ,zaczyna buzować niesamowicie. Niegrożne dla niej wiatry, temperatura czy deszcz . Litr wody zagotowuje w ciągu 7 min, zimą maksymalnie 9 do 10 minut. Zalany do pełna zbiorniczek ( najlepsza jest benzyna ekstrakcyjna ) o pojemności 120 ml wystarcza na około 40 minut. Jest lekki, a benzynę kupuje w lekkich blaszanych pojemnikach o pojemności 0,5 l ( blaszany jest bezpieczniejszy niz szklana czy plastikowa butelka.) Waga puszki benzyny - około 0,5 kg. Prawie identyczne, może w bardziej eleganckim wykonaniu prymusy, prod. zachodniej kosztują 0d 450 do ponad 700 zł. Po użyciu składa się to to w zgrabną kostkę 12 x 12 7 cm.

  4. #14
    Debiutant Roku 2015 Awatar tolek banan
    Na forum od
    07.2012
    Rodem z
    POZNAŃ
    Postów
    383

    Domyślnie Odp: zimowy biwak - gotowanie

    "A z tym brykietem, to już nie wiem, czy to żart, czy serio "
    Na serio - wszak brykiet drzewny to też paliwo
    Przyszedł mi ten pomysł, gdy patrzyłem jak się brykiet żarzy w kominku.
    Trzeba by to jeszcze sprawdzić praktycznie , podpalić kostkę i spróbować zagotować wodę itp itd

    "Ja bym tam rozważał niewielkie ilości brykietu na podpałkę do ogniska" -bardziej suchej rozpałki pod śniegiem nie znajdziesz
    Ostatnio edytowane przez tolek banan ; 03-12-2013 o 21:37

  5. #15
    Bieszczadnik
    Na forum od
    06.2007
    Rodem z
    okolice Warszawy
    Postów
    51

    Domyślnie Odp: zimowy biwak - gotowanie

    Cytat Zamieszczone przez mauro Zobacz posta
    Zalany do pełna zbiorniczek ( najlepsza jest benzyna ekstrakcyjna ) o pojemności 120 ml wystarcza na około 40 minut.
    Dzięki. Z tego wynika, że tak 120 ml powinno starczyć na dzień. Rano kawa plus otręby, wieczorem strawa plus herbata. Czyli 0,5 L starczy na 4 dni. To wydaje się być niezły wynik. Chyba zainwestuję....

    Ognisko można oczywiście zawsze rozpalić jak się ma odpowiednią rozpałkę i wystarczająco cierpliwości. Ale osobiście nie zdecydowałbym się na biwak zimą bez maszynki z nastawieniem tylko na ognisko. Przy dużym zmęczeniu, przemarznięciu i słabej pogodzie, chciałoby się szybko zjeść coś ciepłego i zaszyć się w śpiworze, a nie bawić się w ognisko na śniegu. Chociaż niektórzy pewnie to lubią mają wprawę.

    Mam jeszcze pytanie do tych z Was, co nie polecacie tej maszynki. Czy jest jakiś konkretny model/marka, którą polecacie?

    Pozdrawiam,
    Sioux

  6. #16
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,243

    Domyślnie Odp: zimowy biwak - gotowanie

    Cytat Zamieszczone przez Wojtek Pysz Zobacz posta
    Nie wiem, z jakiego powodu nie poleca bartolomeo
    Mniej więcej z tych samych powodów co Ty.

    Cytat Zamieszczone przez Sioux Zobacz posta
    Mam jeszcze pytanie do tych z Was, co nie polecacie tej maszynki. Czy jest jakiś konkretny model/marka, którą polecacie
    Jeszcze nie. Coś tam sobie na zimę sprawiłem, ale zanim się pochwalę muszę sam przetestować.
    Czterech panów B.

  7. #17
    Bieszczadnik Awatar delux
    Na forum od
    02.2012
    Rodem z
    piekła,cieleśnie lubuskie, sercem Teleśnica i Terka .
    Postów
    550

    Domyślnie Odp: zimowy biwak - gotowanie

    Wystarczy zabrać ze sobą podpałkę do gryla taki biały prasowany gruby blok,lamie sie kawałek, prztyka zapałką i juz.... można ognisko rozpalać...
    Tak być nie może,bo tak być musi...

  8. #18
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2006
    Rodem z
    Poznań/Szczecin
    Postów
    713

    Domyślnie Odp: zimowy biwak - gotowanie

    1. do ogniska polecam to samo co Delux, czyli białą podpałkę, fajnie daje.
    2. Używam maszynki primusa benzynowo-gazowej od ok 6lat i chwaliłem sobie bardzo do zeszłej zimy, gdy szanowna koleżanka współuczestniczka wyjazdu pokazała
    mi coś nie z tej ziemi - jetboil. Do gadżeciarstwa mi daleko, wręcz wcześniej uważałem że to taki bajer ten jetboil dla bogaczy...
    Tja... Krótko mówiąc taki jetboil w warunkach zimowych zostawia o jakieś parę długości w tyle primusa benzynowego.
    Ale to tylko przy założeniu że gotujesz szturmżarcie, za duży ogień tam jest na gotowanie makaronu czy kaszy, coś za coś.

    Ps. Też mi się ostatnio włączyło myślenie prozimowe :) Czas pomyśleć o jakimś wyjeździe.

    P.
    "There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs

  9. #19
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: zimowy biwak - gotowanie

    Pete ! Co to za ustrojstwo ten "jetboil" , bo moja wyszukiwarka jest rozchwiana.
    Z Twojej wypowiedzi wynika , że
    szanowna koleżanka współuczestniczka wyjazdu pokazała
    mi coś nie z tej ziemi - jetboil.
    Czyli używałeś tego , czy też tylko się przyglądałeś ?
    Bo koledzy wcześniej wypowiadają się na podstawie własnych doświadczeń (i nie mam na myśli tych, którzy mają poczucie humoru, ale nie mają doświadczenia)

  10. #20
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2006
    Rodem z
    Poznań/Szczecin
    Postów
    713

    Domyślnie Odp: zimowy biwak - gotowanie

    Hej Don Enrico,

    można chyna powiedzieć że troszkę używałem, bo wyjazd był dwójkowy i widząc opieszałość mojego primusa gotowaliśmy większość na jetboil. Czyli też w ręku miałem,
    ale nie była to sytuacja że któryś tam wyjazd to używam - raczej miało to charakter incydentalny :)
    Mimo wszystko byłem tym drugim użytkownikiem. Wyglądało to mniej więcej tak, że jeżeli startowaliśmy z dwiema maszynkami w tym samym czasie,
    to u mnie zanim się dokonał proces przejścia na spalanie oparów benzyny, i prawie stopiłem śnieg, to u koleżanki już był gotowy wrzątek ok 0,8l chyba miała
    akurat wersję (też ze śniegu).

    NA yt znalazłem taką prezentację, pomimo dawania sypkiego śniegu(sic) i nie przykrywania od góry - 6-7min i wrzątek ze śniegu gotowy, a na pewno wynik do zejścia w dół.
    http://www.youtube.com/watch?v=XU_ODblvj64
    I jeszcze inny:
    http://www.youtube.com/watch?v=75bIGibpXAU

    Te ustrojstwa jednak z ceną zaczynają się od ok 350zł w zwyyyyyż :)

    W razie pytań pisz.
    P.
    "There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Biwak - Namiot - Jedzonko - Niedźwiadki. :)
    Przez peter-cuore w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 30-03-2011, 09:41
  2. [wydzielony] Biwak nad Jeziorem Niesamowitym
    Przez bartolomeo w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 30-08-2010, 22:39
  3. Biwak nad wodą - szukam
    Przez don Enrico w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 24-08-2010, 12:23
  4. KIMB-zimowy
    Przez diabel-1410 w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 16-05-2010, 15:16
  5. Jeziorka Duszatyńskie - biwak
    Przez eweliana w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 26-07-2005, 23:40

Tagi dla tego wątku

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •