Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 20

Wątek: Powrot do Skalnych Miast

  1. #1
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Powrot do Skalnych Miast

    A my tydzien pozniej znow wracamy do czeskich skalnych miast. Tym razem uderzamy od strony Teplic.

    Wyjezdzajac z Radkowa pogoda wyglada na calkiem ladna- co chwile przeblyskuje slonce. Suniemy boczna droga w strone Tłumaczowa..





    Mala wioska po czeskiej stronie Otovice jest pelna starych, czesto na wpol opuszczonych domow. Nie zatrzymujemy sie jednak zbyt czesto porobic im zdjecia- obiecujac sobie ze zrobimy to wracajac (i nic z tego nie wychodzi bo wtedy jest juz ciemno)



    W Broumovie sie gubimy co wychodzi nam na dobre bo trafiamy na drewniany kosciolek otoczony starym cmentarzem.









    Na werando-kruzganku otaczajacym kosciolek zgromadzony wiele pomnikow, tablic nagrobnych czy starych odezw i plakatow.







    Nie wiem czy to tybetanskie sloneczko jest przypadkiem czy efektem zamierzonym?



    Fajne sa tez lwy o jednej glowie i dwoch kuprach!



    Kosciol mozna zwiedzac za oplata w wyznaczone godziny w dni powszednie. Dzis mozna wsadzic oko przez dziure w drzwiach ktora jest dodatkowo zasiatkowana drutem. Ktos sprytny porozginal drut- widac dokladnie po to aby sie dalo wsadzic obiektyw aparatu.



    Nad Broumovem dalej swieci slonko. A my jedziemy gdzies tam, w ta chmure....



    Teplice robia na nas duzo lepsze wrazenie jak Ardspach- wszystko opustoszale i zamkniete na glucho. Turystow tez mniej- przez caly dzien spotkalismy chyba kilka osob.

    Poczatek wycieczki mija pod haslem szukania jaskin. Wlazimy pod kamulce, czolgamy sie na brzuchach po miekkim (i mokrym nieraz) mchu. Jaskiniami to bym tego nie nazwala, ale sa ciekawe takie wneki pod kamieniami, pelne zapadlisk i chybotliwych scian.







    Jesli gdzies mialyby zyc jakies krasnale albo inne gnomy to to miejsce wydaje sie byc wrecz idealne. Lekka mgla i lekko siapiacy deszcz poteguje dziwne wrazenie.. Ciagle mamy wrazenie ze kątem oka dostrzegamy jakas postac. Odwracajac glowe i patrzac prosto nic tam nie ma.. Czasem jakbysmy slyszeli jakis glos... ale tylko zwiedle brazowe pędy paproci szumia na wietrze...



    Przy schodkach do zamku stoi drzewo, ktore rozpaczliwie poszukuje ziemi dziesiatkami macek rozcapierzonych na wszystkie strony.

    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  2. #2
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Powrot do Skalnych Miast

    No wlasnie - zamek... mamy na mapie znaczone jak byk ruiny zamku. Ruiny to ruiny- jakis kamien, cegla, znak budowlanej dzialalnosci czlowieka. Wlazimy po schodach plynnie przechodzacych w drabiny.
    Skalki ladne, widok ladny- ale zamku ni ma!











    Ze szczytu skalki widac ze cos sie jara- nie wiem czy w sposob kontrolowany czy nie. Kawalek nad jednym ze zrodel dymu stoi zaparkowane auto. Czyzby komus ucieklo ognisko albo celowo cos wypalaja? Ognia nie widac- tylko dym..



    W skalnej szczelinie znajdujemy fajna rzecz- stary napis i resztki dawnej drabiny! Po takim chybotliwym cienkim drucie musialo sie tu dopiero fajnie wchodzic! Zapewne byla wieksza selekcja odwiedzajacych skalke



    I znow skalne napisy, podobnie jak tydzien temu- ryte i malowane na przemian...





    Za skala majaca cos wspolnego z Goethem wlazimy w omszala szczeline







    a kawalek dalej przyglada nam sie morda konia



    Gdzieniegdzie pojawiaja sie resztki bram, schodkow i zabudowan, ktore duzo bardziej wygladaja na zamek niz miejsce oznaczone na mapie.







    Chyba zostaje przekleta przez pewnych rodzicow. Dzieciaczek biegnie sobie sciezka...
    -"Mamo, mamo, moge wyjsc na ta skalke?"
    - "Nie kochanie, tam sie nie wchodzi, nie wolno, pobrudzisz sie, a wogole to tam sie nie da wyjsc"
    - "Mamo, mamo, zobacz a ta pani tam weszla!!
    ..i maly juz jest w polowie skalki.. A ja czuje na sobie ciezkie spojrzenie istot o instynktach morderczych

    Sciezka nagle niknie w waskiej szczelinie skalnej,





    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  3. #3
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Powrot do Skalnych Miast

    ktorej sciany wyscielaja rozne formacje mchow.











    A obok szemrze potoczek pelen glonow, lisci i rdzawych paproci





    Mamy towarzystwo!!!



    Taki korzen chcialabym miec w pokoju! (Jednak nie udalo sie przytroczyc do plecaka tej ciekawej pamiatki )



    W przyklejonej do skaly wiacie gotujemy obiad.



    Dzis na tapecie żurek z ziemniaczkami. Z glodu i łapczywosci prawie wydarza sie nieszczescie.. ogromny sloik wyslizguje mi sie z rąk i upada- na szczescie z niewysoka i na gruby, miękki piasek. Uffff



    I jakos na tym etapie gasnie nam slonce.. Powoli wiec wracamy, co chwile porzucajac sciezke i zagladajac w skalne szczeliny w ktorych czai juz sie mrok













    Docieramy tez do rozleglego punktu widokowego na ogromne bloki skalne







    i do formacji zwanej "Katedra".

    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  4. #4
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Powrot do Skalnych Miast

    a wszystkiemy przypatruje sie czacha jakiegos wielkoluda!




    U wejscia do niej znow sporo napisow z czasow bardzo roznych



    Jest juz na tyle ciemno ze wyciagamy latarki, odkrywajac ze smutkiem ze prawie calkiem wyladowaly sie w obu baterie..

    Jaskinia, wielka piłka i kapliczka gdzie dorzucamy garsc ormianskich monet wychodzi na zdjeciach juz tylko w błysku lampy..









    Byla to nasza druga wycieczka do skalnego miasta. Zapewne tu jeszcze nieraz wrocimy, choc przyznam ze troche zaczyna nam sie juz nudzic chodzenie opalikowanymi szlakami a boczne szczeliny coraz bardziej nas wciagaja Na poprzednim, pierwszym wyjezdzie tego stanu nie zaobserwowalismy. Ciekawe wiec jak to bedzie wygladac za nastepnym razem

    wiecej zdjec
    https://picasaweb.google.com/1122023...to_koloTeplic#
    https://picasaweb.google.com/1122023...201401_Broumov
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Powrot do Skalnych Miast

    ho ho ...a miałem już Wam dawać namiary !!! Ubiegliście mnie ...lub wyczuliście intencje ! Broumovske Steny obłędne są ! ...my, w sierpniu darowaliśmy sobie Skalne Miasto , ze względu na tłok, niestety. I ramach niejako rekompensaty , właśnie złaziliśmy Steny . Polecam też , drugą niejako ich część - od strony Polic (parking w miejscowości Slavny )
    No i jak kiedyś gadałem - warto skoczyć w Orlickie Góry ( tam ta ogromna ilość bunkrów !!! że szok !!!) Sama dolina Dzikiej Orlicy przepiękna , a wioseczka Niemojów z moich zdjęć podobała Ci się...klimaty bliskie bieszczadzkim

  6. #6
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,823

    Domyślnie Odp: Powrot do Skalnych Miast

    Że też w Sudety mam tak daleko, szlag by trafił :(
    A te wielkie bloki wyglądają jak brzeg Leny powyżej Jakucka
    Pozdrav

  7. #7
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Ruda Śląska
    Postów
    261

    Domyślnie Odp: Powrot do Skalnych Miast

    Cytat Zamieszczone przez Browar Zobacz posta
    Że też w Sudety mam tak daleko, szlag by trafił :(
    Niby daleko, ale jeśli dysponuje się autem to dojazd jest (jak na Polskę) zaskakująco szybki, bo sporą część trasy da się przejechać autostradą.

  8. #8
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Powrot do Skalnych Miast

    dokładnie !..Browar - ja mam o wiele dalej ! (i nie uskarżam się ! )

  9. #9
    Bieszczadnik
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Wągrowiec
    Postów
    450

    Domyślnie Odp: Powrot do Skalnych Miast

    jak tam byłam jakoś chyba w czerwcu w ubiegłym roku, wchodzimy po drabince do zamku i dziewczynka krzyczy do mamy (miała może z 4 latka)

    "mamo mamo ta drabinka jest niewychowana!"
    mama pyta "dlaczego?"
    a dziewczynka na to "BO JEST ZIMNA" :D

  10. #10
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,823

    Domyślnie Odp: Powrot do Skalnych Miast

    Ale ja mam wszędzie daleko: w Bieszczady 4 godziny, w Sudety 4 godziny, na Mazury 7 godzin, nad morze 8 godzin, FF-OWB 5 godzin .... :(
    Pozdrav

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Szlakiem skalnych miast- Armenia cz.5
    Przez buba w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 16-12-2013, 15:43
  2. Gruzja (wśród skalnych miast, cerkiewek i kolejek linowych)
    Przez buba w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 18-11-2013, 10:48
  3. Powrot do Polski z Ust-Czornej
    Przez buba w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 29-03-2010, 10:26
  4. Katalog: Mapy wyd. po90rdz. pl. miast
    Przez marekm w dziale Bibliografia Bieszczadów
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 29-06-2007, 08:24

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •