Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: błysk żółtego światła na szlaku - zwierzę ?

  1. #1

    Domyślnie błysk żółtego światła na szlaku - zwierzę ?

    Witajcie

    W środę wieczorem szedłem czerwonym szlakiem z przełęczy Żebrak do bacówki PTTK pod Honem. Minąłem Wołosań i byłem w okolicy góry Sasów. Robiło się szaro, była mgła (dosyć ograniczająca widoczność), a szlak był zasypany śniegiem. Nie było widać żadnych śladów ludzkich. Nie włączyłem jeszcze latarki, bo było za widno. Nagle zobaczyłem w niedalekiej odległości przede mną krótki dosyć intensywny punktowy błysk żółtego światła. Wyglądało to jakby ktoś błysnął przede mną na chwilę latarką. Nie było słychać żadnych odgłosów, śladów człowieka na całym szlaku nie było - więc to nie mogli być ludzie.

    Pytanie co to było ? Czy oko zwierzęcia może zaświecić samo z siebie w szarówce ? Nie mówię o świetle odbitym, bo wtedy nie było żadnych źródeł światła zewnętrznego typu księżyc - panowała mgła ...

    pozdrawiam bieszczadzkich włóczykijów

  2. #2
    Awatar raawek
    Na forum od
    05.2012
    Rodem z
    mazowieckie
    Postów
    19

    Domyślnie Odp: błysk żółtego światła na szlaku - zwierzę ?

    może zaświecić jeżeli się nawet nikłe światło od oka odbija. Czasem też świeci próchno, po prostu fosforyzuje. Mam jednak podejrzenie, że napotkałeś ostrożnych uchodźców, przemykają przez granicę nielegalnie - uciekają od biedy, nędzy, wojen i śmierci - Bieszczady to jeden z głównych regionów przemytu ludzkich dusz, oczywiście to tylko przypuszczenie.

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar zbyszek1509
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Gostynin
    Postów
    810

    Domyślnie Odp: błysk żółtego światła na szlaku - zwierzę ?

    Cytat Zamieszczone przez raawek Zobacz posta
    Mam jednak podejrzenie, że napotkałeś ostrożnych uchodźców, przemykają przez granicę nielegalnie - uciekają od biedy, nędzy, wojen i śmierci - Bieszczady to jeden z głównych regionów przemytu ludzkich dusz, oczywiście to tylko przypuszczenie.
    Miejsce jest bardzo mało prawdopodobne na spotkanie przemytników lub przemycanych, ale gdyby to było w okolicy Durnej to można podejrzewać jakiegoś Czada a co gorsze Biesa, czyhającego na Twoją duszę :).

  4. #4

    Domyślnie Odp: błysk żółtego światła na szlaku - zwierzę ?

    Może to był ufoludek-bieszczadnik.

  5. #5
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: błysk żółtego światła na szlaku - zwierzę ?

    Zapewne nie dostaniesz autorytatywnej odpowiedzi, chyba że... sprawca się tutaj przyzna. Będą się tworzyły w odpowiedziach domniemania, hipotezy lub inne bzdety jak to zrobił biesmirek1. Najlepiej stosować tutaj zasadę brzytwy Ockhama
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  6. #6

    Domyślnie Odp: błysk żółtego światła na szlaku - zwierzę ?

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    Zapewne nie dostaniesz autorytatywnej odpowiedzi, chyba że... sprawca się tutaj przyzna. Będą się tworzyły w odpowiedziach domniemania, hipotezy lub inne bzdety jak to zrobił biesmirek1. Najlepiej stosować tutaj zasadę brzytwy Ockhama
    Czasem powaga zabija, a często bywa po prostu nudna. Pozdrawiam

  7. #7
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,347

    Domyślnie Odp: błysk żółtego światła na szlaku - zwierzę ?

    To ja już się przyznam ..
    To nie byłem ja
    Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać

  8. #8
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: błysk żółtego światła na szlaku - zwierzę ?

    Cytat Zamieszczone przez długi Zobacz posta
    To ja już się przyznam ..
    To nie byłem ja
    .... ja też nie... ale często mi się żółta lampka zapala

  9. #9
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2012
    Postów
    841

    Domyślnie Odp: błysk żółtego światła na szlaku - zwierzę ?

    W 2012r szedłem sobie od strony Feliszówki na dziko do szlaku na Wysokim Dziale i nie bardzo wiedziałem gdzie wyjdę, bo szedłem dość bezstresowo /nie licząc łani którą pierwotnie wziąłem za niedźwiedzia/. Na Wołosaniu znudziło mi się czekać na jakiegoś człowieka, to myśle sobie idę w dół na Jabłonki ale wróciłem i wystraszyłem turystę, który gnał do Duszatyna. Myślał że to zwierz wyłazi z dołu. Jeszcze jedno... jak byłem koło Sasowa to pomyślałem po co mi ta maska przeciwgazowa, no to ją powiesiłem na drzewie i zdaje się, że miała żółtawe obręcze przy okularach, ale wisiała by tam tyle czasu ? l jak sama by świeciła ?

  10. #10

    Domyślnie Odp: błysk żółtego światła na szlaku - zwierzę ?

    Jest to ( iub był ) wilk .Stąd, w gwarze łowiecjkiej oczy wilka nazywane są świecami kub latarniam. Oczywiście, kim on był, wie najlepiej sam zainteresowany

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Chodźcie dopóki macie światłość...
    Przez Dlugi w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 66
    Ostatni post / autor: 22-01-2020, 11:31
  2. Czy żółty szlak faktycznie przebiega po wschodniej stronie Krąglicy na Jaworne?
    Przez Kusto w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 21-09-2011, 21:01
  3. Tropami zwierząt
    Przez joorg w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 07-12-2008, 18:56
  4. Zwierzęta
    Przez pgr w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 07-07-2006, 14:33
  5. Zwierzątko ;D
    Przez Stachu w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 14-11-2004, 20:33

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •