prosze bardzo: IS PAN i Oficyna Wydawnicza "Rytm"
Ciekawe ...daj dokładny namiar na tą "pozycję" wydawnictwo itd, sam fakt istnienia "partyzantki Ukraińskiej" do 1960 roku jest wielce zastanawiający,(no może w Kanadzie ??)
-ale jest b dobre opracowanie tego tematu (z 1999)przez G Motykę w książce pt " Tak było w Bieszczadach"-- są tam fakty zebrane przez autora z archiwów Polskich jak i sowieckich z lat 1943 - 1948.- dużym plusem tej książki jest to ,że autor nie komentuje i nie narzuca czytelnikowi kierunku myślenie , lecz zostawia dowolność w wyciąganiu wniosków.
Ostatnio edytowane przez joorg ; 10-02-2007 o 22:27
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Polecam "Nienawiść" Stanisława Srokowskiego. I cytat z kardynała Stefana Wyszyńskiego: "gdy gaśnie pamięć ludzka, dalej mówią kamienie".
PS - Łun w Bieszczadach nie polecam, hehehe
Oficyna Wydawnicza Rytm. Książka ukazała się w Serii Wschodniej.Wśród patronów publikacji jest min. Instytut Nauk Politycznych PAN i inne instytucje naukowo badawcze( już wszystkich nie pomnę)
Już w wątku pokrewnym polecałem tę pozycję i jakkolwiek spotkały mnie za to obelżywe żarciki tudzież pouczenia, bez wahania czynię to raz jeszcze.
Co do wątpliwości dotyczących dat granicznych działalności UPA, sugerowałbym poprostu zapoznanie się z treścią publikacji.
Pozdrawiam
Слава Польщi та Українi!
" fidelli " i " deszcz1- u " dzięki
pozdroowka
marekm
Witam
Jestem szczęśliwym posiadaczem "Ukraińskiej partyzantki ..." G. Motyki i chętnie wypożyczę na zasadzie wzajemności książkę o tej samej tematyce. Szukałem "Tak było w Bieszczadach" ale niestety bezskutecznie, może teraz się uda?
Ostatnia grupa OUN-B, jak pisze Motyka raczej post-upowska została zlikwidowana 14 kwietnia 1960.
"Człowiek, narodzony z niewiasty, dni krótkich jest i pełen kłopotu" Hi 14.2
Pastor, ja nie wiem czy Ty wiesz, ale takie kserówki to łamanie prawa autorskiego. Jak mamy poznawać tę prawdę, która wyzwala... ponoć (tak na marginesie). Przypominam,ze tzw. prawo autorskie to coś 70 lat dziś, (kiedyś chyba 25), tak to działa.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki