Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 58

Wątek: Zimowy graniczny – od Przełęczy nad Roztokami do Riabej Skały

  1. #21
    Forumowicz Roku 2015
    Debiutant Roku 2013
    Awatar Jimi
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Rzesza
    Postów
    1,439

    Domyślnie Odp: Zimowy graniczny – od Przełęczy nad Roztokami do Riabej Skały

    "Każdy tak mówi, ale jak zobaczy tę naszą, pożal się Boże, ekipę, to wieje w te pędy "

    -Ekipa najlepsza! Wytrzymała, hardkorowa -to lubię!
    "Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.

  2. #22
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,243

    Domyślnie Odp: Zimowy graniczny – od Przełęczy nad Roztokami do Riabej Skały

    Cytat Zamieszczone przez Jimi Zobacz posta
    hardkorowa
    Naszym nauczycielem był Marek Hardkorarek!
    Czterech panów B.

  3. #23
    Bieszczadnik Awatar iaa
    Na forum od
    09.2008
    Rodem z
    Podkarpacie
    Postów
    465

    Domyślnie Odp: Zimowy graniczny – od Przełęczy nad Roztokami do Riabej Skały

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    Każdy tak mówi, ale jak zobaczy tę naszą, pożal się Boże, ekipę, to wieje w te pędy
    To prawda - trochę wiało. Mimo, że szedłem ze spuszczoną głową, czułem to wianie.
    Głowa zwieszona, bo smętek mnie ogarniał - śniegu mało, szronu i szadzi niet. Wokół tylko kotlety i płyny.
    Ale, ale - tuż za wielkim dołem coś się ostało i nos powędrował do góry.
    Gr25.JPGGr27.JPGGr29.JPG
    Namierzyłem nawet nowy gatunek świerka, bodajże w odmianie variegata, a może to takie iglaste jing - jang /czy jakoś tak/.
    Gr30.jpg

  4. #24
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,243

    Domyślnie Odp: Zimowy graniczny – od Przełęczy nad Roztokami do Riabej Skały

    W oczekiwaniu na innych hardkorowych wędrowców troszkę się porozglądam...


    Czterech panów B.

  5. #25
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Zimowy graniczny – od Przełęczy nad Roztokami do Riabej Skały

    Jako, że dzień był całkiem ładny, dreptaliśmy sobie tempem nie za szybkim, nie za wolnym, takim w sam raz. Widoczność była bardzo dobra, mogliśmy więc podziwiać rozmaite panoramy, a to od Caryńskiej przez Rawki, Jawornik, Paportną, Wielki Beskid po Płaszę:
    hranica4.jpg
    A to wstecz, na Rypi Wierch z przyległościami i masyw Hyrlatej:
    hranica6.jpg
    I na południe i na północ też.
    Miejscami las był jeszcze przybrany świątecznie, na drzewach wisiały bombki:
    hranica5.jpg
    Tak leząc po kostki w śniegu, przypominałem sobie inne zimowe wyjazdy, kiedy to bez rakiet, w śniegu po nabiał, próbowaliśmy od Ruskiego Siodła dostać się do Balnicy i osiągnąwszy Manewą, ze średnią prędkością około kilometr na półtorej godziny, podjęliśmy decyzję o wycofaniu się na Pryslipce, czy też wyjście przed dwoma laty na graniczny od strony Rawek, już na rakietach na szczęście (pokrywa śnieżna sięgała wówczas około 1,5 metra), kiedy to na drugi dzień podejmowaliśmy próby wbicia się w zabetonowany buczynowy las na Paportną i jako, że głową muru nie przebijesz, byliśmy zmuszeni podejść na polany Wiekiego Beskidu i tam dopiero udało się wejść do lasu, czy inne, ubiegłoroczne wspomnienie podejścia na Płaszę, gdy przy lekko ujemnej temperaturze padał jakiś taki deszczośnieg, który pokrywał odzież marznącym pancerzem. Wspaniała i jakże nieprzewidywalna jest zimowa aura!
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  6. #26
    Bieszczadnik Awatar maciejka
    Na forum od
    07.2009
    Postów
    1,862

    Domyślnie Odp: Zimowy graniczny – od Przełęczy nad Roztokami do Riabej Skały

    Cytat Zamieszczone przez sir Bazyl
    Wspaniała i jakże nieprzewidywalna jest zimowa aura!
    Zgadzam się z tym w całej rozciągłości, dlatego jadę bez oczekiwań, bez nastawienia, że ma być biało, mroźnie, słonecznie i koniecznie z widokami. To, co się okaże na trasie traktuję, jak wielką niespodziankę. W tym cały urok, że za każdym razem jest inaczej; mgła jak mleczna bańka, deszcz do suchej nitki, wichura co łby urywa i wiosna w zimie;-). Tym razem zakosztowaliśmy tej "widoczkowej" zimy, po nogami było biało, na gałązkach miejscami puchato a góry wszelkie na wyciągnięcie ręki. Nawet paluchy mroziło podczas krótkiej przerwy.
    Tymczasem, nie dochodząc do Dziurkowca szykujemy się do noclegu...
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  7. #27
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,243

    Domyślnie Odp: Zimowy graniczny – od Przełęczy nad Roztokami do Riabej Skały

    Cytat Zamieszczone przez maciejkę
    Nawet paluchy mroziło podczas krótkiej przerwy.
    Oj, mroziło! Na szczęście czas już pomyśleć o jedynym ciepłym miejscu w okolicy: o śpiworze

    Tam dziś już nie pójdziemy, zostajemy na dole.
    Czterech panów B.

  8. #28
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Zimowy graniczny – od Przełęczy nad Roztokami do Riabej Skały

    Patrzę, a patrzę i nie mogę się nadziwić.
    Skąd wzięliście aż tyle śniegu ???

  9. #29
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,243

    Domyślnie Odp: Zimowy graniczny – od Przełęczy nad Roztokami do Riabej Skały

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Skąd wzięliście aż tyle śniegu ???
    Mamy z granicznym pewną umowę, od kilku lat śniegu nam nie skąpi i nawet w tym roku zrobił co mógł W zamian regularnie odwiedzamy go zimą z namiotem.
    Czterech panów B.

  10. #30
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Zimowy graniczny – od Przełęczy nad Roztokami do Riabej Skały

    Cytat Zamieszczone przez maciejka Zobacz posta
    (...) Tymczasem, nie dochodząc do Dziurkowca szykujemy się do noclegu...
    Najważniejsze, że dotarliśmy do podszczytowych polan Wielkiego Beskidu i w końcu mogliśmy rozkulbaczyć i zadać sobie obroku.
    Ale nim to nastąpiło, zdobyliśmy szczyt Plaszy (tak się owa góra nazywa na jedynie słusznej mapie, ale mimo, iż zowie się Plasza a nie Płasza, to potok z niej spływający nosi nazwę Płaszynir a nie Plaszynir – i się wcale, to a wcale nie czepiam (no może kapkę:)), jestem jeno ciekaw skąd taki brak konsekwencji? Chyba muszę jakoś się z Panem Wojtkiem spotkać i trochę pomęczyć go pytaniami...) Wróćmy jednak na Plaszo-Płaszę, z której doskonale było widać naszą dotychczasową drogę od miejsca startu (ta mała, biała plama po lewej na dole), przez Kruhlaka/Okrąglik i Szczawnik (w tle z Hyrlatą, Wysokim Działem i Jasłem):
    hranica10.jpg
    Niestety już na podejściu pod szczyt tej pięknej góry, próbując dognać pędzące towarzystwo:
    hranica11.jpg
    „Coś we mnie drgnęło, coś się zmieniło” („O Ela” – Chłopcy z placu broni). Kacenjamer osunął się z czaszki wprost na pachwinę prawej nogi i zaczął kąsać, szarpać i rwać, mać! Wiedziałem, że już tylko kawałeczek do popasu, więc się nie przyznawałem i tylko zatrzymywałem się częściej niby to fotografując wszystko dokoła. A dokoła rozpościerało się cudnie, a to Paportna, Rawki i Tarnica:
    hranica12.jpg
    a to Smerek, Wetlińska i Caryńska:
    hranica13.jpg
    a to w końcu dzisiejszy cel wędrówki, Połoniny Wielkiego Beskidu z Lutańską Holicą i Połoniną Równą w tle:
    hranica14.jpg
    Może nie chyżo, ale jeszcze w miarę sprawnie doczłapałem na miejsce i dostałem przydział do jednoosobowej kompanii przygotowującej drewno na ognisko. Płakał nie będę! Zacisnąłem zęby, wziąłem w garść się i moją ulubioną piłę z Lidla i ciągnąc za sobą nogę jak kuśtykający w „Allo, allo” oficer gestapo „Herr Otto Flick” urządziłem blitzkrieg, uderzając naraz z różnych stron na niczego się niespodziewającą linię lasu (Leuthen chyba byłby ze mnie dumny ).
    W tym czasie reszta oddziału rozstawiała nasz wigwam i zamieniała biały, zimny puch śnieżny na gorący czaj. Zbyt wiele ruchu chyba przy tym nie mieli, więc:
    Cytat Zamieszczone przez maciejka Zobacz posta
    (...) Nawet paluchy mroziło podczas krótkiej przerwy...
    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    Oj, mroziło! Na szczęście czas już pomyśleć o jedynym ciepłym miejscu w okolicy: o śpiworze
    Jak już niczym koń na zrywce, przyciągnąłem w wybrane miejsce stertę drewna to usłyszałem doping od strony namiotu:
    I po co ty tak znosisz to drewno jak my zaraz włazimy do śpiworów!
    Uuuuuuuu!!!...zawyłem jeszcze bardziej przejmująco (podobno bieszczadzkie wilki do tej pory nie mogą złapać równowagi psychicznej i biegają z podkulonymi ogonami jak pasmo graniczne długie i szerokie) niż poprzedniego wieczoru gdy wyśpiewywałem w schronisku refren tej znanej piosenki o tym, że zawirował świat! Uuuuuu!!!...zanurzyłem łeb w śniegu by dać czas i szansę na wygraną temu lepszemu wilkowi we mnie, bo gorszy już toczył pianę z pyska i wściekle szczerzył kły
    Ostatnio edytowane przez sir Bazyl ; 10-02-2014 o 21:02 Powód: się mi się rozmnożyło, się go więc wyrzuciło
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Hotelik "Nad Roztokami" w Tarnawie Niżnej
    Przez dorota z krakowa w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 62
    Ostatni post / autor: 28-07-2012, 09:05
  2. Dojazd do Przełęczy Bukowskiej
    Przez sajmon w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 06-05-2012, 01:52
  3. Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 24-06-2011, 10:04
  4. Przeł. nad Roztokami - Runina - Przeł. pod Dziurkowcem - Przeł. nad Roztokami
    Przez stasiuvino w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 28-08-2009, 19:12
  5. Szlak graniczny: Wielka Rawka - Riaba Skała
    Przez cointreau w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 06-09-2005, 12:08

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •