Pierwsza dekada lutego się kończy, majdan w Kijowie pachnie sobie "eurobarszczem", na barykadach "życzliwość, otwartość i troska". Trwa w najlepsze olimpiada w Soczi, zasada zawieszenia wojen na czas jej trwania też jak widać jest respektowana. Ale z innej strony pachnie też stanem wyjątkowym, przeciwnicy protestów zaczynają się organizować w paramilitarne bojowe grupy i nawet ostatnio się nazwali Ukraińskim Frontem. Jedni piszą, że jest ich 6 tysięcy, drudzy wspominają o 12 tysiącach a sam wspomniany "zjednoczony" Front nic się nie chwali, ale wymienia a to 10 tysięcy kozaków od atamana wielkiego wojska dońskiego, a to że na Krym już się zjechali "rosyjscy motocykliści", a to że Bojówki Opłotu i Kozaków nie grają spokojnie w karty lecz ich lokalni liderzy też coś kombinują by ich podwładne lokalne grupy nie miały gołych rąk. Rosja się "przygląda" no bo jest olimpiada przecież a zasada to zasada, chociaż tak ładnie i delikatnie zajęła część ziem Gruzji...tak bez protestu wielkiego świata.
Gdzieś ktoś zrobił badania, że 21% Ukraińców wzięło czynnie, w jakiś tam sposób, udział w ostatnich protestach, 79% przygląda się lub modli o spokój. Powstają już mapy z podzieloną Ukrainą na 5 federacji. Mocarstwa światowe i UE się przygląda i cieszą ze spokoju a z medali też a zwłaszcza ze złotych... my też się cieszymy, mamy już jeden złoty i to na rosyjskiej ziemi... ot taki swoisty Kozakiewicza gest.
Taki stan przywołuje mi sytuację z roku 1938, jakoś tak przywołuje... no dobra, tylko mi!
Jak długo będzie jeszcze pachniał "eurobarszcz" na majdanie w Kijowie?, Jak duże powstaną paramilitarne armie Samoobrony i Ukraińskiego Frontu? Jak długo to wszystko zdzierży Janukowicz?, Jedno państwo?... Federacja?... nowe państwa? Pokojowo to się skończy?....
23 lutego o godzinie 13 finałowy mecz hokeja a o 17 nastąpi ceremonia zakończenia zimowej olimpiady w 2014 roku. Co nastąpi później?... a może, ktoś złamie tradycyjne zasady?
A Bieszczady tak blisko... a już kiedyś umierający Andrzej Szeptycki powiedział "przypilnujcie, abyśmy pozostali przy Polsce".... no nie posłuchali, no nie posłuchali!
Ps. Ciekawe czy Stoch zdobędzie drugi złoty medal na ruskiej ziemi?
Zakładki