Gdy baba dzwoni do lekarza i mówi, że ją coś boli w biodrze, to lekarz może tylko współczuć. Żeby wydać diagnozę, babę trzeba obejrzeć a biodro pomacać;-)
Tak jest też z Twoim pytaniem. Podejrzewam, że ten nowoczesny przekłamywał na postojach - pomimo braku ruchu rejestrował zmianę pozycji i sumował to do przebytej drogi. A co to było, ten nowoczesny? Gdybyś podesłał obydwa ślady, dałoby się pewnie zrobić jakąś rzeczową diagnozę.
Zakładki