Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: [wydzielony]"Dorwać Komandosa" w Bieszczadach

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie Odp: [wydzielony]"Dorwać Komandosa" w Bieszczadach

    Pełno nielogiczności w tym odcinku o Bieszczadach nawet nie trzeba znać okolicy żeby się zorientować, że to jest jeden wielki przekręt i kpina z widza. Rażący przykład do choćby miejsce w którym Joel wchodzi do wody żeby przepłynąć rzekę. To zupełnie inne miejsce niż to które znaleźli strażnicy. Joel wchodził w miejscu zarośniętym i wychodził też w miejscu zarośniętym strażnicy natomiast, znaleźli trop na polanie. Kosiarka w między czasie przejechała czy co ?:) Drugi przykład do jak ścina drzewo i schodzi ze skały niby 20 metrowej. Dwadzieścia metrów to tam raczej nie było max 10. Ale mniejsza o to. Za chwilę widać jak biegnie a z nim dwóch gości z kamerami. Teleportowali się czy co ? I takich przykładów jest mnóstwo. Wkurza mnie to bo albo kręcą film który jest reżyserowany albo niech nie informują widza, że nic nie jest naciągane i kręcą na żywo. To się nawet na dobry film nie nadaje tyle jest nielogiczności, że głowa puchnie.
    Ostatnio edytowane przez maf2 ; 16-03-2015 o 10:06

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Sprzęt na "juhaskę" w Bieszczadach [wydzielony]
    Przez dziki761 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 08-06-2012, 20:55
  2. Odpowiedzi: 87
    Ostatni post / autor: 17-12-2010, 14:31
  3. Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 11-05-2009, 03:43
  4. Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 27-11-2008, 10:42

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •