Coś mi się nie podoba to tłuczenie się po nocy z Wetliny do Łupkowa, może być ono problematyczne.
Przed chwilą rozmawiałem telefonicznie z osobą z Zagrody Chryszczata w Smolniku n. Osławą.
http://www.zagrodachryszczata.dl.pl/
Dowiedziałem się, że mają tam wprawdzie w dniach 16 - 18 zlot leśnych ludzi, ale miejsc "gastronomicznych" jest dosyć i w sobotę 17 maja wieczorkiem możemy tam wpaść bez obawy, że zostaniemy odprawieni z kwitkiem.
Czy byliby na to chętni? Oczywiście wiązałoby się to z nieobecnością na XIII KIMB, co i mnie dość trudno przyjdzie. W końcu tylko z myślą o KIMB załatwiłem sobie i Ojcu Prowadzącemu w dniach 14 - 24 maja pobyt w Bieszczadach. Szkoda że Piskal tak pogmatwał sprawy organizacyjne, że już bardziej nie można. I nie wnikam, czy to On był bardziej winien, czy nieznana mi Krysia z Radosnego Szwejkowa (nb. p. Krysia na zdjęciu wygląda b. ładnie).
Osoby zainteresowane ww. alternatywnym rozwiązaniem proszę o zgłoszenie się tutaj, w tym wątku. Gdyby się okazało, że będzie nas więcej, to może się okazać, iż KIMB to my, a nie tamci.
Zakładki