Czysta prawda....żeby każdy był zadowolony z pobytu w Bieszczadach to relanium chyba trzeba by było łykać....jedni mają problem z wcześniejszym wstaniem, inni mają ciężkie procenty w organizmie, inni cha tu iść a dla innych za daleko, za krotko, za późno i tak każdy coś. Najlepiej jak nikt nikogo do niczego nie zmusza, albo się ktoś pisze na plan dnia albo nie, ale niech nie jęczy, że się akurat do niego nie dostosowują.




Odpowiedz z cytatem
Zakładki