nie wiem dlaczego tak czuję ale dla mnie notatnik trzykropkowy, pomimo że w tytule spokojny jakiś taki podszyty jest...mrokiem...smutkiem...sama nie wiem jak to określić...
nie wiem dlaczego tak czuję ale dla mnie notatnik trzykropkowy, pomimo że w tytule spokojny jakiś taki podszyty jest...mrokiem...smutkiem...sama nie wiem jak to określić...
Bo to wyższa szkoła jazdy jest :) Wszystko co piękne i refleksyjne powstaje ze smutku. Można być szczęśliwym i pisać o d...e maryny ale pytanie - po co ;p Ze smutku też powstają takie wędrówki i tułaczki. Z miejsca na miejsce, pod górkę i z górki (tak mi się wydaje i sama tak mam). Stachu to wilk stepowy a wilk stepowy nie może być wesoły :D
Z resztą wszystko zamieścił w tym fantastycznym cytacie:
Podróż niczego was nie nauczy, jeśli nie pozwolicie by was zniszczyła. To zasada stara jak świat. Pozdróż jest niczym katastrofa morska, i ci, których statek nie zatonął, nigdy niczego się nie dowiedzą o morzu. Cała reszta to jazda na ślizgawce lub turystyka.
Ostatnio edytowane przez Jimi ; 26-05-2014 o 22:14
Prosiłabym o bardziej rzeczowy komentarz, bym mogła się do niego ustosunkować
Jimi, to nie moje ..., ale uważam, że dla osób posiadających odrobinę więcej wrażliwości ponad przeciętną, to cytat który zamieściłaś, musi zmusić do refleksji. Sam go sobie skopiowałem, aby mieć go pod ręką, tak na wszelką okoliczność. Przykładem może być nasze życie, to przecież ciągła podróż, jedni uważają je za ślizgawkę, a inni muszą walczyć o przetrwanie. Temat bardzo szeroki o wielu możliwych interpretacjach i nadaje się na pracę co najmniej doktorską .
i ja słuchałem opowieści o
babie co przynosi pecha
o czarnym kocie co przebiega
i, na pewno, to od tych zabobonów, nie przyszło mi do głowy, by sobie zapisać owe opowieści
i nie wiem teraz, nie pamiętam
czy jeżeli kot przebiega od domu - to jest bardzo źle
czy może jeżeli kot przebiega w stronę domu - to jest potwornie źle
a przecież jest to kwestia życia lub śmierci
by sobie zapisywać takie rzeczy
bo przecież jedna z "ofiar" kota_który_przebiegał_w_tą_straszniejszą_stron ę, wysiadła z traktora, którym jechał, nie bacząc na to, że ów traktor sam sobie dalej pojechał
a może to o babę chodziło? - nie zapisałem sobie
Ostatnio edytowane przez Miejscowy ; 27-05-2014 o 20:45
Najlepiej to pojechać i samemu posłuchać, jesteś już Miejscowy, więc będzie Ci łatwiej się wgryźć :)
Dzięki za miłe słowa Ludziowie
Refleksje... hydroprzestrzeń.... hydrozagadka... Dziękuję Stachu!
Kropku....ukłony !!!!!
WUKA
www.wukowiersze.pl
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki