Strona 1 z 7 1 2 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 70

Wątek: Sine Wiry spotkanie z niedźwiedziem

  1. #1
    zapalara
    Guest

    Domyślnie Sine Wiry spotkanie z niedźwiedziem

    Witam piszę bo może ktoś był w podobnej sytuacji lub może słyszał. Wybraliśmy się z żoną do rezerwatu Sine Wiry w gminie Cisna, było to rano za nami szła 3 osobowa rodzina z dzieckiem. Na Sinych Wirach byliśmy już parę razy i mogę ocenić że byliśmy w połowie drogi do tego pięknego potoku. Nagle rozległ się pisk dziecka nie wiedzieliśmy co się dzieje następnie usłyszeliśmy ryk gdy się odwróciliśmy ojciec rodziny biegł w naszą stronę i machał by uciekać bo niedźwiedź, w trakcie ucieczki słyszeliśmy jeszcze parę ryków, łamanych gałęzi i wrzasków ludzi uciekaliśmy aż do tego potoku i parkingu na sinych wirach, spotkaliśmy tam dwóch turystów którzy zaczęli uciekać z nami, dobiegliśmy do samochodów pracowników parku lecz były zamknięte i puste. Przy samochodach spędizliśmy trochę czasu w oczekiwaniu na pracowników i rozglądając się do okoła czy nie ma niedźwiedzia. Zasięgu nie było, próbowaliśmy się dodzwonić do GOPR ale bez skutku. Po jakiejś godzinie zeszliśmy we czwórkę i nie spotkaliśmy już ani niedzwiedzia ani tej rodziny, widzieliśmy jedynie że ich samochód odjechał to być może niedźwiedź nas tylko nastraszył.

  2. #2
    Forumowicz Roku 2015
    Debiutant Roku 2013
    Awatar Jimi
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Rzesza
    Postów
    1,439

    Domyślnie Odp: Sine Wiry spotkanie z niedźwiedziem

    Gratuluję wyobraźni :) Jest sporo rzeczy, które mi nie pasują w tym opisie :)


    *Piszecie, że znacie tę trasę. Byliście w połowie drogi do potoku (miejsca z charakterystycznymi kaskadami) - z dalszej części opisu można wywnioskować, że szliście od strony dawnej miejscowości Łuh? Czyli niedźwiedź zastał Was na Zawoju?


    *I uciekaliście tak cały czas, non stop z Zwoju aż do parkingu w Buku? Spacerem to jest z godzina drogi!
    ("uciekaliśmy aż do tego potoku i parkingu na sinych wirach")


    *Jak spotkaliście tych dwóch turystów na parkingu w Buku to dokąd tym razem uciekaliście? :p
    ("spotkaliśmy tam dwóch turystów którzy zaczęli uciekać z nami")


    *Mimo tej całej akcji odważyliście się jednak po raz drugi (tego dnia) udać się na Sine Wiry?
    ("Po jakiejś godzinie zeszliśmy we czwórkę")


    *Numer do GOPR nie potrzebuje zasięgu telefonii komórkowej. Warto zanotować sobie numer: 985.

  3. #3
    zapalara
    Guest

    Domyślnie Odp: Sine Wiry spotkanie z niedźwiedziem

    Szliśmy od dołu od parkingu z nami szła rodzinę w stronę potoku (kaskad) między nas a nimi pojawił się niedźwiedź i nas rozdzielił, my mieliśmy odciętą drogę ucieczki i biegliśmy w górę aż dobiegliśmy do tych kaskad gdzie spotkaliśmy dwóch turystów następnie udaliśmy się dalej w górę gdzie często lezą scięte drzewa czekające na załadunek, bo jakiejś godzinie odważyliśmy się wrócić i poszliśmy w dół tam gdzie są parkingi

  4. #4
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Sine Wiry spotkanie z niedźwiedziem

    Cytat Zamieszczone przez Jimi Zobacz posta
    *Numer do GOPR nie potrzebuje zasięgu telefonii komórkowej. Warto zanotować sobie numer: 985.
    Cytuję: Gratuluję wyobraźni:) Ale w zasadzie masz rację, numer zasięgu nie potrzebuje

  5. #5
    Forumowicz Roku 2015
    Debiutant Roku 2013
    Awatar Jimi
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Rzesza
    Postów
    1,439

    Domyślnie Odp: Sine Wiry spotkanie z niedźwiedziem

    Czyli szliście od parkingu w Buku. Za wami szła rodzina z dzieckiem. Między Wami pojawił się niedźwiedź. Wy niedźwiedzia nie widzieliście ale zobaczyliście, że ojciec biegnie (robiąc salto nad niedźwiedziem?) w Waszą stronę i macha rękami by uciekać. Słyszeliście trzaski łamanych gałęzi - a tam, o ile mnie pamięć nie myli, jest asfalt a w najgorszym wypadku dobra szutrowa droga. Uciekliście do Sinych Wirów -nie znam tam parkingu ("uciekaliśmy aż do tego potoku i parkingu na sinych wirach"). OK, koniec mojej nieudanej analizy -macie teraz przynajmniej co wspominać :)
    Ostatnio edytowane przez Jimi ; 09-06-2014 o 23:15

  6. #6
    zapalara
    Guest

    Domyślnie Odp: Sine Wiry spotkanie z niedźwiedziem

    Idąc pod górę po prawej stronie mamy las i z tamtąd wychodzil stąd mógł iść po gałęziach. Ojciec szedł przed matka i dzieckiem ale nadal za nami i machnął by uciekać i tak zrobiliśmy to był chaos i stres i dziwię się tak sceptycznego podejścia trudno rodzina
    Ostatnio edytowane przez zapalara ; 09-06-2014 o 23:43

  7. #7
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Sine Wiry spotkanie z niedźwiedziem

    Oj Jimi Jimi musisz się tam jeszcze raz wybrać... od strony parkingu i galerii też, w połowie drogi do Sinych droga idzie w górę, przy Wirach jest placyk/parking dla "uprzywilejowanych" troszkę dalej w stronę Łuhu, po lewej są ścięte pnie drzew. Tak przynajmniej było rok temu. Dziecko krzykiem wystraszyło zwierzę, źle że biegliście. Ważne... uszliście cało, mieliście małą przygodę. Szkoda tylko, że nie widzieliście miśka. Warto wiedzieć co w takich razach robić i jak się zachowywać.
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  8. #8
    Forumowicz Roku 2015
    Debiutant Roku 2013
    Awatar Jimi
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Rzesza
    Postów
    1,439

    Domyślnie Odp: Sine Wiry spotkanie z niedźwiedziem

    parking? galeria? Chyba się nie wybiorę -coraz mniej mi się podobają te Sine Wiry. Może dlatego, że kiedyś darzyłam je bardzo dużym sentymentem! To od strony Łuha słyszałam pierwszy raz nocą wyjącą watahę wilków.., innym razem wybrałam się samej pod wieczór z Buka na Jaworzec -zmrok zastał mnie przed Zawojem, noc -na Łuhu, widać było tylko czasem się pojawiające światełko w schronisku. I jeszcze kilka innych miłych wspomnień.

    Zwracam honory, odnośnie parkingu -to mnie mocno zmyliło:)
    Ostatnio edytowane przez Jimi ; 10-06-2014 o 08:26

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Sine Wiry spotkanie z niedźwiedziem

    Cytat Zamieszczone przez Jimi Zobacz posta
    parking? galeria? Chyba się nie wybiorę -coraz mniej mi się podobają
    jak i mnie...(niestety) pamiętam Sine Wiry z przełomu lat 70/80 , nie raz sypiałem pod niebem na Zawoju , cisza, spokój , właściwie 0 ludzi (czasem jakiś wędkarz ). a teraz -masakra-roboty drogowe, maszyny, co chwila jakieś auto, motorek śmiga -droga zrobiona za jakąś koszmarną kasę, no i tłumy prawie jak na Krupówkach ....

  10. #10
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Sine Wiry spotkanie z niedźwiedziem

    ...do tego JESZCZE te niedżwiedzie .....

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Sine Wiry dojazd
    Przez keto w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 02-05-2013, 21:14
  2. Zaproszenie na spotkanie
    Przez Sonka w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 04-11-2012, 19:06
  3. Rezerwat przyrody Sine Wiry
    Przez Kelly w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 42
    Ostatni post / autor: 29-04-2012, 10:18
  4. Jak się zachować przy spotkaniu z niedźwiedziem
    Przez włóczykij w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 123
    Ostatni post / autor: 12-02-2010, 10:28
  5. sine wiry- szczycisko
    Przez damian w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 08-07-2004, 15:52

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •