Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 70

Wątek: Przegląd prasy...

  1. #41
    Bieszczadnik Awatar T.B.
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    wiadomo - z Pyrlandii !
    Postów
    501

    Domyślnie Re: Przegląd prasy...

    Michał napisał/a:

    >
    > Nic nie kumasz brachu?

    W każdym razie - niewiele.


    > Tu chodzi o cały region, a nie jakąś tam jedną małą inwestycję!

    Czy to zwalnia od myślenia?
    (Albo upoważnia do mydlenia?)


    > O fakt, że nie ma tego regionu żadnej polityki ekologicznej,
    > prawie żadnej myśli jak monitorować wpływ wzrostu ruchu
    > turystycznego i całej bazy, która za tym polezie.

    Ładne zdanie. Ale co z niego wynika? Że trzeba - cytuję Twoją wypowiedź - "... najpierw stworzyć infrastrukturę konieczną (i trochę więcej) do ochrony tego środowiska i dla rozwoju turystyki. Dopiero później snuć prijekty, gdzie i co"?
    Nie kumam.


    >A tam -
    > najlepiej jak przymkniemy ślepia a za jakiś czas zatkamy nosy,
    > no nie T.B.?

    Nie.


    > Nie ma czasu a miejsca tu na forum na rozwijanie myśli.
    >

    Ależ jest. Jak najbardziej - jest.
    Jeśli tylko masz co, to rozwijaj.

  2. #42
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Re: Przegląd prasy...

    >Po pierwsze dlatego, że władza lokalna (nie tylko parki narodowe) może też >wprowadzać ograniczenia. W uproszczeniu - rózne zakazy wstępu,
    >przejścia itp. [cut] a co dopiero po krzakach i po górach.

    Może, ale nie musi. Podejrzewam, że nieprecyzyjnie sie wyraziłem lub powinienem chodzenie po "krzakach" wziąć w cudzysłów, bo trochę co innego rozumiem pod tym pojęciem. Otóż przede wszystkim należy wyraźnie oddzielić BdPN i pozostałą część Bieszczadów, bo to inna bajka. Np. ja najczęściej chodzę stokówkami, drogami lesnymi, polnymi, lub lasem, itp - to miałem na mysli jako chodzenie po "krzakach", przy czym tylko tam gdzie nie jest to zabronione. Zakaz wstepu rzecz świeta - nie nalezy się pakować tam gdzie nas nie chcą, bez względu na to czy naszym zdaniem taki zakaz stoi tam słusznie, czy nie. Mowa oczywiście o terenach poza parkiem. Na terenie BdPN ruch jest dobrze, jak to nazywasz "skanalizowany". Jest określona liczba szlaków, których ludzie zazwyczaj sie trzymają. Owszem, jest odsetek turystów,którzy za punkt honoru stawiają sobie chodzenie na przełaj, ale w stosunku do całego ruchu jest to promil - a wynika też pośrednio z uporu Parku, przed wytyczeniem szlaku czy ściezki w kilku miejscach gdzie byłoby to niezbędne. Ruch w Parku rośnie - szlaków jest ile jest - wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie ile szlaków przybyło w ostatnich latach na terenie BdPN i dlaczego żaden. Kilka nowych ścieżek jest zazwyczaj pustych - najwiekszy ruch zawsze będzie na połoninach Wetlińskiej, Caryńskiej, Bukowego Berda, Bukowskiej i na Tarnicy,ze zrozumiałych względów. Przybyło za to całe multum szlaków konnych - w stosunku do ogółu turystów w skali roku puściusienkich. No nic,ale przynajmniej na mapie ładnie wyglądają.
    Poza parkiem szlaków równiez nie ma zbyt dużo,jest sporo ścieżek dydaktycznych i tras rowerowych. Owo "skanalizowanie" ruchu na tym obszarze jest zbędne - po co?
    W stosunku do całego ruchu, ten poza BdPN jest niewielki. Przejdź się pasmem granicznym, pasmem Wysokiego Działu, zajrzyj w doliny u ich podnózy, zajrzyj w rejon Cisna - Baligród - Komańcza - Łupków. Poza kilkoma newralgicznymi punktami ruch tam jest minimalny (z Jasłem na czele). Na dwóch z biedą "nowych" szlakach tj. Maniów- Balnica i Lutowiska - Otryt równiez jest pusto. Bez zakazów, nakazów nie ma tam specjalnych zmian - lesne drogi ("krzaki") wyglądają tak samo jak 20 lat temu, nie widzę wydeptywanych ścieżek, zadeptanych polan, itp. W pewne miejsca nie wleje się fala turystów w sposób naturalny. Prełuki - znane miejsce na trasie czerwonego szlaku. W podobnych do nich punktach zdarza się wręcz odwrotnie. 15-20 lat temu dolina Oslawy latem tętniła tam zyciem: kursowała kolejka, były pełne pola namiotwe, a w rzece kąpało się mnóstwo ludzi. W pobliskiej Komańczy zaraz obok knajpy "Pod kominkiem" (niedawno zakończyła swój zywot) pole namiotowe było latem pełne. Dziś: pole namiotowe w Prełukach jest zazwyczaj całkowicie puste,, zarosło (a w Komańczy mało kto pamieta że w ogóle było), tory kolejki - zarosły, pole w Duszatynie - niewielki ruch, ba - nawet zakaz ruchu na drodze Komańcza-Duszatyn przestał istnieć - a tam nadal pustawo. Podobnie w wielu innych miejscach, gdzie przyroda specjalnie nie ucierpiała przez tyle czasu. Ale weź tylko wprowadź tam zakazy, zobaczysz co się stanie.
    W okolicy Jasła równiez jest względny spokój - wybudowanie tam stacji z wyciągiem całorocznym,spowoduje przesunięcie tej strefy "spokoju" daleko na zachód od Roztok i przyczyni sie posrednio do zadeptania części tych obszarów,które zyją sobie stosunkowo spokojnie bez żadnych zakazów. Natomiast taka sama stacja w miejscu gdzie ruch jest już olbrzymi (PN) - nie zwiększy go specjalnie, o ile np. latem zwiekszy go w ogóle.

    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  3. #43
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Re: Przegląd prasy...

    >Dobra, nie będę dalej się pultasił. Moje stanowisko sprowadza się do tego, aby >najpierw stworzyć infrastrukturę konieczną (i trochę więcej) do ochrony tego >środowiska i dla rozwoju turystyki.

    Tak powinno byc, ale u nas robi sie odwrotnie - dlatego wykluczam taka kolejnosc z założenia. Za parę lat pewnie tak bedzie, ale jeszcze nie dziś, niestety

    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  4. #44
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Re: Przegląd prasy...

    Drogi T.B.

    Jeżeli do tej pory nie wiesz czy Michał to on czy ona, to trudno.

    Co do myślenia - widzę, że niektórzy zwolnili się z tego widocznie bolesnego obowiązku sami.
    Jeżeli to co piszę uważasz za mydlenie - Twoja wola, mnie nic do tego.
    Wymiana argumentów niczemu nie służy (nawiasem pytając, gdzie Twoje?). Co mam Ci, Szanowny T.B. napisać?
    Zacytować odpowiednie fragmenty przepisów, ustaw? To żałosne!
    Po moim adresie e-mail możesz sam wywnioskować, gdzie pracuję. A w ślad za tym dojść do wniosku, że może gościu nie do końca mydli oczka?

    I jeszcze jedno - jeżeli ludzie tam mieszkający (poprzez swoich reprezentantów) sami nie zadbają o siebie, to my im nie pomożemy. Jest tam spora grupa urzędników, która bierze pieniądze za pracę. Pytanie za jaką? To ich obowiązek!
    Jeżeli sami nie dają rady to są fundusze przeznaczone na zatrudnienie ludzi, którzy podejmą się rozwiązania konkretnego problemu.

    Jakoś tak mi T.B. pasuje, że tak i wielu urzędnikom, tak i Tobie pasuje pewna teoria: natura sama rozwiąże ten problem, a jak nie? Nas już nie będzie. I lacha!

    Mimo wszystko jestem dobrej myśli.

    Nie zamierzam na forum więcej podejmować tego tematu, bo jest zbędne. Nie mam ani ja ani Ty, ani reszta wpływu na to, co będzie się tam działo.

    Pozdrawiam


  5. #45
    Bieszczadnik Awatar damian
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Rybnik
    Postów
    301

    Domyślnie Re: Przegląd prasy...

    To są Michale BANAŁY Żeby dostać unijne fundusze trzeba samemu co nieco wyłożyć! Kto to ma zrobić? Niestety jesteśmy w takiej sytuacji, że nie da się planować długofalowo i z rozmachem budować zaplecze. Trzeba dłubać, dłubać i dłubać.
    mam nadzieję, że się mylę, ale szczodrą rękę unii w Bieszczadach (może poza BdPN) nie liczę.

    Pozdrawiam

  6. #46
    Bieszczadnik Awatar damian
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Rybnik
    Postów
    301

    Domyślnie Re: Przegląd prasy...

    czy praca dla monopolisty jest jakaś szczególna, że tak piszesz? Nie do końca rozumiem o co Ci chodzi. Nie chcesz to nie pisz. W czym problem, że ktoś sobie podywaguje nad jakimś problemem, od tego jest forum.

  7. #47
    Bieszczadnik Awatar T.B.
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    wiadomo - z Pyrlandii !
    Postów
    501

    Domyślnie Re: Przegląd prasy...

    Michał napisał/a:

    > Drogi T.B.
    >
    > Jeżeli do tej pory nie wiesz czy Michał to on czy ona, to
    > trudno.
    >

    A skąd niby mam wiedzieć?


    >
    > Po moim adresie e-mail możesz sam wywnioskować, gdzie pracuję.
    >

    Nooo..., zajebisty adres e-mail! Ja to mam tylko wp.pl :(
    Wyobraź sobie, że gdyby nie ta wiadomość jeszcze długo - albo wcale - nie zajrzałbym do Twojego profilu. Ja nie dyskutuję z profilami, tylko z poglądami. Jedynie gdy ktoś bardzo prosi, żeby mu odpłacić pięknym za nadobne, łamię netykietę i odnosze się do osoby piszącej (piszącego?). Tak więc - wracając do tematu, czyli do Twojego zakładu pracy: nie powinieneś pisać tak enigmatycznie, tylko wyraźnie podać nazwę zakładu, dział, stanowisko, tytuł naukowy lub służbowy, uposażenie i co tam jeszcze. Bo jeszcze ktoś Cię zapyta, czy jesteś tam portierem?


    >
    > Jakoś tak mi T.B. pasuje, że tak i wielu urzędnikom, tak i
    > Tobie pasuje
    >

    Jak już wszystko dopasujesz, to daj znać.



    Wiadomość została zmieniona (22-07-03 01:59)

  8. #48
    Bieszczadnik Awatar T.B.
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    wiadomo - z Pyrlandii !
    Postów
    501

    Domyślnie Re: Przegląd prasy...

    Przypomnę może moją pierwszą wypowiedź w tym wątku:
    Jeśli chodzi o Bieszczady, to nie będę się wymądrzał czy wyciąg ma być na Jasło, czy lepiej gdzie indziej. Wiem jedno: inwestycje w szeroko rozumianą turystykę i sporty takie jak narciarstwo (rowery, konie, psy, ...), to jedyna rozsądna droga rozwoju dla tego regionu.

    Ja nie bronię Jasła ani Cisnej jako najlepszego miejsca. Nie wskazuję też żadnego innego, bo nie mam podstaw do tego. Mój głos w tej sprawie jest głosem za:
    - inwestycjami w sport i turystykę w Bieszczadach i przede wszystkim w to, a może tylko w to;
    - jeśli w sport, to tylko taki jak narciarstwo, rowery, konie, psy itp., a nie w rajdy samochodowe albo motocyklowe, ani w żadne inne sporty motorowe, letnie ani zimowe;
    - inwestycjami przez duże "I", czyli jeśli kolejka linowa, to jednocześnie parking, knajpa itd., a nie samochody tam gdzie kto znajdzie miejsce w lesie, jedzenie w stadzie dymiących budek z szaszłykami itp.

    Natomiast jeśli jednak padnie na Cisną.
    Ja bym jej nie nazwał oazą spokoju, więc ona sama nic pod tym względem nie straci, a ekonomicznie tylko zyska. Jasło przestanie być strefą spokoju - i owszem. Ale dlaczego ta strefa ma się przesunąć - jak piszesz - daleko na zachód od Roztok? Przecież dziesięciolecia istnienia kolejki linowej na Kasprowy Wierch nie spowodowały przesunięcia strefy spokoju dalej niż 500 m od górnej stacji kolejki. Ci, którzy wędrują dalej, wędrowaliby i bez kolejki. Zresztą najczęściej i tak wchodzą pieszo, bo szkoda im czasu na stanie w kolejce do kolejki (i nie tylko tego). Kolejka na Gubałówkę powoduje, że tłumy są na Gubałówce i nigdzie więcej.

    Może ktoś ma jakieś inne obserwacje z innych miejsc?


    Piszesz:
    "15-20 lat temu dolina Oslawy latem tętniła tam zyciem: kursowała kolejka, były pełne pola namiotwe, a w rzece kąpało się mnóstwo ludzi. W pobliskiej Komańczy zaraz obok knajpy "Pod kominkiem" (niedawno zakończyła swój zywot) pole namiotowe było latem pełne. Dziś: pole namiotowe w Prełukach jest zazwyczaj całkowicie puste,, zarosło (a w Komańczy mało kto pamieta że w ogóle było), tory kolejki - zarosły, pole w Duszatynie - niewielki ruch, ba - nawet zakaz ruchu na drodze Komańcza-Duszatyn przestał istnieć - a tam nadal pustawo."

    Pytanie za 5 pkt. brzmi:
    lepiej było wtedy (komu, czemu i dlaczego?), czy lepiej jest teraz (komu, czemu i dlaczego?) ?


    Na zakończenie - nie mogę puścić Ci płazem czepiania się szlaków konnych.
    Jakie multum? Kilka - słownie kilka. Tyle co nic. Ale jeśli do tej pory było zero, to rzeczywiście nie ma dość wielkiej liczby, żeby pomnożone przez nią zero dało chociaż kilka.
    Ja nie wiem, dlaczego u nas koniom nie wolno chodzić tam gdzie ludzie, a ludziom tam gdzie konie. Dla mnie to bzdura niespotykana w cywilizowanym świecie. Gdyby tak nie było, to nie miałbyś się czego czepiać. Szlaki byłyby wspólne. Ale skoro tak jest, to nie narzekaj na konie, żebyś czasem nie musiał na szlaku uskakiwać przed jeepami.



    Wiadomość została zmieniona (22-07-03 01:56)

  9. #49
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Re: Przegląd prasy...

    >Jeśli chodzi o Bieszczady, to nie będę się wymądrzał czy wyciąg ma być na Jasło

    Ale tematem ropoczynającym ten wątek był wyciąg na Jasło, bo tam zamierzają go postawic, a nie gdzie indziej.

    >Natomiast jeśli jednak padnie na Cisną.
    >Ja bym jej nie nazwał oazą spokoju,

    Jeśli ja nazwałem to proszę o zacytowanie tego fragmentu.

    >- inwestycjami przez duże "I", czyli jeśli kolejka linowa, to jednocześnie parking, >knajpa itd., a nie samochody tam gdzie kto znajdzie miejsce w lesie, jedzenie w

    To jest akurat zrozumiałe, że w tym przypadku tak bedzie. Bedzie i parking i knajpa i co z tego? "gdzie kto znajdzie miejsce w lesie" też jest "sportem" obecnie niestety popularnym - przejedź się na Bieszczadzkie Anioły...

    >Przecież dziesięciolecia istnienia kolejki linowej na Kasprowy Wierch nie >spowodowały przesunięcia strefy spokoju dalej niż 500 m od górnej
    >stacji kolejki.

    Istotny szczegół polega na tym, że w rejonie przywołanej kolejki nie mozna sie poruszać gdzie kto chce - widzisz róznicę? Poza tym chodzi o zwierzeta - droga Majdan-Roztoki stanie się ruchliwa to zwierzyna sie wyniesie dalej (dalej niż 500m). Przy czym warto pamietać, że spory ruch idzie ze strony przeciwnej. Jest już kwestią dni oddanie dojazdu do Przełeczy Radoszyckiej (obecnie można dojechac do ostatnich zabudowań Radoszyc). Kwestią krótkiego czasu (jak się Słowacy wygrzebią) jest oddanie tego przejścia jako samochodowego. Zwazywszy na to, że najbliższe jest jak wiesz w Barwinku i biorąc pod uwagę ile osób chętnie pojedzie sobie na piwo, albo do muzeum Warchola, będzie tam latem ruch ogromny. Czyli rejon o którym mówimy zacieśnia się z dwóch stron.

    >Pytanie za 5 pkt. brzmi:
    >lepiej było wtedy (komu, czemu i dlaczego?), czy lepiej jest teraz (komu, czemu i

    Lepiej było wtedy i jednym i drugim - bez "kanalizowania" i zakazów które chętnie bys tam jak rozumiem widział.


    >Na zakończenie - nie mogę puścić Ci płazem czepiania się szlaków konnych.

    Yyyyyyyy? Czy ja się czepiam szlaków konnych? TB, o świętych kotach i krowach już słyszałem - o koniach dowiaduję się dopiero dziś. Podałem ci fakt, a ty twierdzisz że ja się czepiam.

    >Jakie multum? Kilka - słownie kilka. Tyle co nic. Ale jeśli do tej pory było zero, to >rzeczywiście nie ma dość wielkiej liczby, żeby pomnożone przez nią zero dało >chociaż kilka.

    Rzeczywiście, moge się zgodzić z tym że nie istnieje liczba, która pomnozona przez zero daje więcej niż zero...
    Natomiast pewnie zainteresuje cie fakt, że jest obecnie ponad 140km szlaków konnych. Gdyby szlaki robiło sie proporcjonalnie do ruchu, to w stosunku do powyższych dla pieszych musiuałoby być coś 2*średnica kuli ziemskiej...

    >skoro tak jest, to nie narzekaj na konie, żebyś czasem nie musiał na szlaku >uskakiwać przed jeepami.

    Tu równiez proszę o zacytowanie fragmentu gdzie narzekam na konie...
    Natomiast na szlaku nie chcę uskakiwać ani przed jeepami, ani przed końmi - wystarczy że muszę uskakiwać przed rowerami.

    Na tym kończe - nie chcę się juz więcej wypowiadać na ten temat. Na szczęscie nikt jeszcze nie pozjadał wszystkich rozumów - ze mną na czele.
    Natomiast moim prywatnym zdaniem wyciąg na Jasle szybko nie powstanie, o ile w ogóle powstanie. Czas pokaże.

    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  10. #50
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Re: Przegląd prasy...

    Czeeeść o boski!

    No rozszyfrowałeś mnie. Jestem niezłą laską, wysoka (184 cm), szczupła, sprawna fizycznie, yhmmmm skarbie, jeszcze owłosiona choć lekko przypruszona szronem (jakoś nie lubię smrodu tych farb do łebów). No niestety z biustem u mnie kiepsko (chyba marna jedynka), ale nadrobię to czym innym, mniam mniam. Oj milutki, widzę coże Twoje widzenie świata poprzez babki nawet się czasami przydaje. No, no.
    )

    Adres mailowy mój słodziutki jest zajebiście zajebisty! Ot co. A że jakiś cwaniaczek wymyślił go tak długaśny, cóżem ja skromna niewiasta temu winna. O wciurności - zapomniałabym wyjaśnić Ci mój milutki, że oni mnie tu w pracy powiedzieli, że to jest adres jakiegoś tam inspektoratu ochrony środowiska. Ale skąd ja durna baba mogłam o tym wiedzieć - przecież pracuję tu dopiero kilka lat! Oni myślą, że jak tu otwieram im drzwi i zamykam za nimi (bo jakoś wszystkie te gawiedzi mają ogony za sobą) to już wszystko wiem. Dziekuję Ci mój milutki, żeś chciał podłechtać (mniam jakie ładne słówko, no nie?) moją ambicję, ale widzisz milutki mój - jam tu tylko od otwierania drzwi! Gdzie mnie tam durnej babie pozwolono by na stróżowanie. Oni mnie tu mówią co dzisiajszych czasów mówi się ochroniarz, w dupę ich mać! A co tu chronić?!
    Jezu! milutki - do jakiego profila Ty mnie chcesz zaglądać? Lewy mam ładniejszy jakby co..
    Mówią mi tu (zaglądają mi tu cały czas przez ramiączko), żem jakaś pizdowata, bo gościu, do którego się przymilam mówi o jakichś tam danych. Ale nie słucham ich, to zboczeńce jakieś. Tylko im jedno we łbie! No i śmieją się tu, żem jakaś niekumata, bo gościu pewnikiem o sprężystym kroku (znowu do czegoś "piją"?), na cudnym rumaku pomykający po połoninach ma w dupie taką lafiryndę, co to "pomyka" po ostępach bieszczadzkich "z buta". Ale ja tam im nie wierzę - zazdrośnicy i tyle.

    Alem się kurna rozmarzyła... ehh...

    Pa!


Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. V Przegląd Filmów Górskich - Ustrzyki - 7 Luty
    Przez trzykropkiinicwiecej w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 08-02-2009, 15:04
  2. Przeglądarka, wyszukiwarka
    Przez Barnaba w dziale Techniczne
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 12-11-2007, 06:55
  3. "Przeglądarka"
    Przez WUKA w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 07-05-2007, 18:42
  4. przegląd wydarzeń
    Przez asiczka w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 30-08-2003, 12:51

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •