...raczej na wyżła wygląda....
...raczej na wyżła wygląda....
Myślałem że asia999 dała jakieś zdjęcie a to coś mi przeglądarka kiełbasiła.
A co do psa to wyżeł niemiecki krótkowłosy
Mam nadzieję, że szczęście w tym zakresie dalej będzie Waszemu tandemowi sprzyjać :)) żeby nie wywołać (nomen omen) wilka z lasu, odpukuję w niemalowane i zaklinam - na psa urok! :))
rzeczywiście, to jest bardzo realne zagrożenie. Zwłaszcza dla małego psa. Zwłaszcza w Bieszczadach i BN. Ale podobno są takie szkolenia, które uczą psa zachowania kiedy zobaczy żmiję - zamiast "wsadzać nos" gdzie nie trzeba, trzyma się z daleka i sygnalizuje właścicielowi, że jest żmija. Gorzej jak gad zlokalizowany tak, że pies nadepnie nie wyczuwając niebezpieczeństwa. Unikam chodzenia w Bieszczadach po lesie i łąkach z psem luzem bo kosztuje mnie to za dużo strachu o psinę, chociaż pies uwielbia takie wędrówki. I nie znosi być noszony ale czasami musi dla dobra swojego. Chodzenie z jęczącym yorkiem na rękach - to chyba gorszy obciach niż sandały albo klapki
zdjęcie wstawiłam, ale coś chyba je wywiało. Więc teraz z rozpędu zdjęcia trzy i nie zagaduję więcej w psim temacie bo było Twoje pytanie o fortyfikacje, więc nie chcę zagadać.
Uroczy piesek ,to chyba panienka ?
tak, to suczka. :)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki