Strona 5 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 81

Wątek: Kleszcze i borelioza

Mieszany widok

  1. #1
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: Kleszcze i borelioza

    Cytat Zamieszczone przez Jelonkowa Zobacz posta
    Czyli dobrze zrozumiałam? Jeśli takiego kleszcza zauważymy dosłownie kilka godzin po przyssaniu, ładnie go usuniemy, zdezynfekujemy miejsce, to wizyta u lekarza jest już zbędna? Czy jednak mimo wszystko trzeba wybrac się do lekarza po antybiotyk?
    ... właśnie tak... jeśli go ładnie usuniesz...a jeśli nie ładnie to i tak masz duże prawdopodobieństwo, że nic nie będzie....

  2. #2
    Powsimorda h.c.
    Awatar Marcowy
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    Zacisze
    Postów
    2,670

    Domyślnie Odp: Kleszcze i borelioza

    Cytat Zamieszczone przez Marcowy Zobacz posta
    (...)kolega wrócił z okolic Komańczy i oprócz bieszczadzkich wspomnień przywiózł kleszcza. (...) No i wyszła borelioza jak ta lala... Na szczęście wcześnie wykryta jest ponoć całkiem wyleczalna, więc kolegę czeka - da Bóg - jedynie parę tygodni na antybiotykach.
    Epilog historii: po 10 miesiącach od zakończenia kuracji antybiotykowej test Western Blot dał wynik ujemny, więc mamy tak jakby happy end

  3. #3
    Forumowicz Roku 2015
    Debiutant Roku 2013
    Awatar Jimi
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Rzesza
    Postów
    1,439

    Domyślnie Odp: Kleszcze i borelioza

    No to się bardzo cieszymy. Kolega na pewno wie, że taki wynik powinien być po jakimś czasie (1-2 miesiącach) ponownie potwierdzony, dla pewności że nie jest to wynik fałszywie ujemny. Te wszystkie testy mają margines błędu, w zależności jaką metodą się badamy możemy raz mieć plusa raz minusa, heh. Ale ten western blot jest ponoć dobry. Trzymamy kciuki.
    "Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.

  4. #4
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: Kleszcze i borelioza

    .... tak piję, ale niestety nie czystka... też mam krętki oklejone... już wiele, wiele lat... wątroba trochę nie wytrzymuje, lecz skutki uboczne muszą być... widać każdemu inne ziele pisane...
    ps... Recon, ale chyba zacznę brać dodatkowo hepatil...
    Ostatnio edytowane przez Szkutawy ; 17-04-2015 o 19:24 Powód: dpopisek

  5. #5
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,378

    Domyślnie Odp: Kleszcze i borelioza

    Czy te krętki po czystku robią się takie bardziej blade?
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Kr%C4%99tek_blady
    Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać

  6. #6
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Kleszcze i borelioza

    Cytat Zamieszczone przez długi Zobacz posta
    Czy te krętki po czystku robią się takie bardziej blade?
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Kr%C4%99tek_blady
    Długi, te "Twoje" krętki są przenoszone w bardziej przyjemny sposób niż Borrelia burgdorferi http://pl.wikipedia.org/wiki/Borrelia_burgdorferi

    Odnośnie czystka i co on robi z krętkami Borrelia_burgdorferi to opis jest tutaj: https://pl-pl.facebook.com/dietetyka...15658068548110

    "7. Działa nawet na krętka wywołującego boreliozę. I to zarówno chroniąc przed zakażeniem (jeśli lubisz wycieczki do parku czy lasu to włącz koniecznie czystka do swojego codziennego menu, ponieważ odstrasza on kleszcze) jak i będąc ważną częścią ziołowego protokołu gdy zakażenie już miało miejsce: substancje zawarte w czystku „oklejają” krętki, przez co zostają one unieszkodliwione."
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  7. #7
    Bieszczadnik
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Wągrowiec
    Postów
    450

    Domyślnie Odp: Kleszcze i borelioza

    Zmieniłam lekarza, bo zaczynało się robić coraz gorzej. Stawy mnie zaczynały boleć coraz bardziej a moja pani doktor z Pń chyba chciała ode mnie wyciągnąć jeszcze trochę kasy i się upierała że moje objawy to bardziej candida niż borelioza...

    Poszłam prywatnie do pana w Pile, pierwsza wizyta 130 zł ale od razu dał mi skierowanie na 10 dni do szpitala i antybiotyk w żyłę. Po tych 10ciu dniach w szpitalu dostałam skierowanie do poradni chorób zakaźnych na kontrolę za pół roku i skierowanie na zrobienie przed wizytą badania testem western-blot. Wszystko na NFZ :) można? można :)

    po antybiotykach czuję się lepiej, teraz jeszcze biorę tabletki po szpitalu przez 10 dni ale czuję różnicę, stawy już tak nie bolą! :)

  8. #8
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,834

    Domyślnie Odp: Kleszcze i borelioza

    Tyle lat szwędam się po chaszczach i co parę lat jakiegoś kleszcza wyjmowałem - raczej do mnie nie lgnęły. W tym roku prawie nie łaziłem po krzaczorach a wyjąłem już pięć. Nie wiem co o tym myśleć - czy ja "dojrzałem" jako posiłek dla nich? Czy też nie ma ich w krzakach a są w "nie-krzakach"? A może po prostu jest ich ogólnie dużo więcej?
    Pozdrav

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar Bywalec
    Na forum od
    09.2009
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    71

    Domyślnie Odp: Kleszcze i borelioza

    Kleszcze są i w krzakach i w trawie tam gdzie zwierz i gryzonie ! ! ! Bprelioza nasila systępowanie ! ! !

  10. #10
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Kleszcze i borelioza

    Sporo schodziłem już Bieszczady, ale takiego jak ostatnio wysypu kleszczy nie uświadczyłem. A kiedyś jakby ich nie było? Raz przed dwoma dekadami lat temu zauważyłem je na pastwisku w Balnicy (tam na gołą stopę wchodziły jeden po drugim) a drugi raz z 15 lat temu gdy musiałem spanikowanej(!) kobiecie z pleców wyciągać kleszcza po nocy. I później długo długo nic a teraz praktycznie wystarczy przejść się po trawie, krzakach, lesie i już je widzę wędrujące po koszuli, spodniach, rękach.

    Zaskoczeniem dla mnie było jak w styczniu tego roku po długim spacerze, wyciągać musiałem świeżego kleszcza z psa i to po 3 dniach trzymania 10 stopniowego mrozu!!! No fakt, że to nie było w Bieszczadach. Wysyp kleszczy jest wszędzie!
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Żmije , kleszcze , wścieklizna .....
    Przez Adam U w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 08-06-2004, 22:31

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •