A i noga Frasobliwego pewnie też wymaga cyklicznych kontroli lekarskich - tak na wszelki wypadek
A i noga Frasobliwego pewnie też wymaga cyklicznych kontroli lekarskich - tak na wszelki wypadek
Byłem w ubiegłym roku, byłem już i w tym. Od autentycznego zakapiora spotkanego w lesie dostałem w prezencie flaszkę. Wyobrażacie sobie to?
W czerwcu będę na weselu w Bieszczadzie. Już się cieszę!
Pozdrawiam
- - - Updated - - -
Kontrola z kwietnia 2016. Uważne oko zauważy na grobie 2 sikorki
Pozdrawiam
bertrand236
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki