Jak zawsze świetne foty, miło ogląda się Twoją relację. Aż żal mi d... ściska, we wrześniu chciałem pojechać do Rumunii, ale się nie udało.
Jak zawsze świetne foty, miło ogląda się Twoją relację. Aż żal mi d... ściska, we wrześniu chciałem pojechać do Rumunii, ale się nie udało.
Dzięki.
DZIEŃ 7 - środa 1 października
Budzi się kolejny pogodny dzień.
Malownicze polany wokół naszego biwaku.
Daleko w dole samotna chatka...
Pakujemy się i wyruszamy w dalszą drogę.
Czasami spotkamy automobil na połoninie...
Innym razem kolejną samotną chatkę...
Widać już cel naszej wyprawy - Viseu de Sus.
Po siedmiu dniach wędrówki wracamy do punktu wyjścia.
Wracamy do naszej kwatery, kąpiel, zwiedzanie restauracji i sklepów. Skończyła się nasza wędrówka i skończyła się pogoda. Wieczorem przyszło załamanie pogody, leje całą noc i większą część drogi powrotnej. Rankiem żegnamy się z gospodarzem i wyruszamy w długą drogę do domu. Pogoda dopisała, wszyscy zadowoleni, udany wyjazd.
KONIEC
Super...perfekt zrobione,oddaje klimat
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
wow......... wspaniały filmik.. !!
"Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.
Super wyrypa i relacja, i filmik, i aż się natychmiast chce jechać!
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Dzięki
Czy działa u was ta panorama?
http://a.pomf.se/lorahx.swf
Skoro działa to dorzucam jeszcze jedną panoramkę 360°.
http://a.pomf.se/xgbybb.swf
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki