Czyli już prawie wszystko wiadomo.
Główna grupa osiągnęła cel , czyli nowy schron samoobsługowy w Rabem.
Tu powitał nas kolejny forumowicz w osobie Zbyszka1509 , który dotarł pieszo z dalekiej krainy , znaczy z Wisanu.
Przybył nie sam, tylko w towarzystwie zaczarowanej butelki Alladyna, z której co rusz wypuszczał dobre opary śliwkowe na powitanie
.
hm14_1979.jpg
.
Podczas czy jedni zajęli się degustacją, inny forumowicz znany jako kolega Ciepły_Dwa_Posty_Na_Forum zajął się przyrządzaniem znalezionych kosmicznych talerzy.
W tym celu uruchomił grzewczą maszynę i zaczął wykonywać wokół niej magiczne ruchy.
Wszyscy mlaskali z zadowoleniem, tylko Zbyszek pokrzykiwał
- hej ! Zimny, a dla mnie kawałek ?
- ale my go wołamy Ciepły !
- Zimny czy Ciepły - wszystko jedno - ale bym spróbował .