Fajnie by było, gdyby KIMB się odbył nie na początku miesiąca i nie w samym końcu (tak jak było dla mnie jest ok)... najlepszym przynajmniej dla mnie rozwiązaniem jest dzicz, ale na pół-dzicz chyba nie będę zbytnio marudził....samo miejsce jest mi w zasadzie obojętne, choć kurorty typu UG, Wetlina, Cisna ...kompletnie do mnie nie przemawiają....ognisko jest dobrym miejscem integracji... a co za nim idzie...popijanie, pogaduchy i śpiew. To tylko moje zdanie i choć na KIMB ie byłem tylko raz, to je wyrażam, bo mam zamiar być po raz drugi.